– Na to liczę, że ten okres do końca sezonu będzie czasem, który pozwoli nam pozamykać pewne rzeczy związane z kadrą – mówi szkoleniowiec Wisły. – To są jednak negocjacje kontraktowe, które niosą różne zmienne i takiej gwarancji teraz dać nie mogę. Oczywiście komfortowo dla trenera jest, gdy może zacząć przygotowania z zamkniętą kadrą. Widać to na przykładzie dwóch okresów przygotowawczych, które są za nami. W lecie mieliśmy praktycznie pełną kadrę do dyspozycji, w zimie dopiero były wzmocnienia w trakcie przygotowań. W tym drugim przypadku sprawa była bardziej skomplikowana i trudna.
Maciej Stolarczyk nie chciał zdradzić, kto może odejść z Wisły po zakończeniu sezonu, choć przyznał, że klub sam zrezygnuje z kilku zawodników. – Na pewno będą osoby, z którymi nie będziemy współpracować w przyszłym sezonie – tłumaczy Stolarczyk. – Najpierw jednak chcę to powiedzieć tym osobom, nie będę zdradzał w tym momencie nazwisk. Nie chciałbym, żeby taka informacja ukazywała się najpierw w mediach.
Piłkarze Wisły Kraków przed laty i dziś. Zobacz, jak się zmi...
Zapytany, czy któryś z piłkarzy sam zadeklarował, że ma inne plany niż gra w Wiśle, odparł: – Z mojej wiedzy wynika, że ci wszyscy zawodnicy, którzy są w tej chwili w kadrze, chcą być częścią zespołu również w przyszłym sezonie. Nie wszyscy pasują jednak do mojej koncepcji.
Stolarczyk dodał, że widzi w drużynie na przyszły sezon m.in. wypożyczonego z Lechii Gdańsk Sławomira Peszkę, choć nie jest w stanie w tym momencie odpowiedzieć na pytanie, czy ten transfer uda się sfinalizować i że „Peszkin” w Krakowie zostanie.
- Blaski i cienie szalonego sezonu Cracovii
- „Misiek” wyzywany na trybunach Wisły. Ultrasi grożą śmiercią
- Saidi Ntibazonkiza. Co robi teraz gwiazda Cracovii? ZDJĘCIA
- Maor Melikson. Piękna żona, dzieci, tatuaże [ZDJĘCIA]
- Oto nowa krakowska atrakcja. Otworzyła ją Isia Radwańska
- Takie ciacha grają w Sandecji! ZDJĘCIA
