Po wypowiedzi Patryka Małeckiego klub wszczął postępowanie dyscyplinarne i nałożył na niego wspomnianą karę w wysokości pięciu tysięcy złotych. „Mały” uznał, że kara jest bezzasadna i odwołał się do Komisji Ligi. Ta na środowym posiedzeniu zdecydowała oddalić odwołanie, jako bezzasadne. Jednocześnie Komisja Ligi na razie nie uzasadniła swojej decyzji, a z naszych informacji wynika, że jak tylko zrobi to na piśmie, adwokat Małeckiego złoży kolejne odwołanie. Tym razem do wyższej instancji. Sprawa zatem jeszcze jakiś czas potrwa.
Pozostaje pytanie, czy gdy znajdzie swój epilog, Patryk Małecki będzie jeszcze zawodnikiem Wisły Kraków. Piłkarz nie kryje bowiem, że po zakończeniu sezonu chciałby zmienić barwy, choć niedawno przedłużył kontrakt do końca czerwca 2020 roku.
Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków
Follow https://twitter.com/sportmalopolska