WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Fatos Beqiraj trafił do Wisły latem i był reklamowany jako wzmocnienie ataku „Białej Gwiazdy”. Krakowski klub podpisał z 32-latkiem dwuletni kontrakt, a później zaczął się sezon i okazało się, że to jeden z największych transferowych niewypałów ostatnich lat. Na nic zdało się zaklinanie rzeczywistości, opowiadanie, że Beqiraj potrzebuje czasu na aklimatyzację. Grał on po prostu słabo, a momentami wręcz fatalnie. W dziesięciu meczach, a licząc z Pucharem Polski nawet w jedenastu, nie strzelił bramki i wszyscy zaczęli zastanawiać się, jak rozwiązać drogi problem. Drogi, bo wciąż 1,5-roczny kontrakt Beqiraja nie jest na najniższym poziomie… Po przyjściu do Wisły Petera Hyballi szybko też okazało się, że Beqiraj będzie miał jeszcze mniejszą szansę na grę niż u trenera Artura Skowronka. Sam zawodnik też zauważył, że może okazać się, że czekają go miesiące, gdy będzie mu trudno nawet o miejsce na ławce rezerwowych. I tak zaczęła dojrzewać idea, żeby rozwiązać kontrakt. Rozmowy w tej sprawie trwają, a jeśli zainteresowanie Hapoelu jest prawdziwe, jak twierdzą dziennikarze, wspomnianego izraelskiego portalu, to może być o to łatwiej.
- Żona Marcina Najmana. Kim jest piękna Julita? ZDJĘCIA
- Sławomir Peszko na imprezie u Piotra Żyły! MEMY
- Joanna Jędrzejczyk prywatnie. Pozuje w skąpym bikini
- Historyczny moment. Cracovia ma już nową bazę treningową!
- Małopolska Jedenastka Roku 2020. Zdecydowana przewaga Cracovii
- Oceniamy piłkarzy Wisły za jesień 2020
