https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków pozbędzie się Fatosa Beqiraja? Jest na to szansa

Bartosz Karcz
Anna Kaczmarz
Fatosa Beqiraj może wkrótce opuścić Wisłę Kraków. Tak przynajmniej twierdzi izraelski portal sport1.maariv.co.il, który informuje o zainteresowaniu reprezentantem Czarnogóry Hapoelu Tel Awiw. Gdyby do tego transferu doszło, przy ul. Reymonta wszyscy zapewne odetchnęliby z ulgą…

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Fatos Beqiraj trafił do Wisły latem i był reklamowany jako wzmocnienie ataku „Białej Gwiazdy”. Krakowski klub podpisał z 32-latkiem dwuletni kontrakt, a później zaczął się sezon i okazało się, że to jeden z największych transferowych niewypałów ostatnich lat. Na nic zdało się zaklinanie rzeczywistości, opowiadanie, że Beqiraj potrzebuje czasu na aklimatyzację. Grał on po prostu słabo, a momentami wręcz fatalnie. W dziesięciu meczach, a licząc z Pucharem Polski nawet w jedenastu, nie strzelił bramki i wszyscy zaczęli zastanawiać się, jak rozwiązać drogi problem. Drogi, bo wciąż 1,5-roczny kontrakt Beqiraja nie jest na najniższym poziomie… Po przyjściu do Wisły Petera Hyballi szybko też okazało się, że Beqiraj będzie miał jeszcze mniejszą szansę na grę niż u trenera Artura Skowronka. Sam zawodnik też zauważył, że może okazać się, że czekają go miesiące, gdy będzie mu trudno nawet o miejsce na ławce rezerwowych. I tak zaczęła dojrzewać idea, żeby rozwiązać kontrakt. Rozmowy w tej sprawie trwają, a jeśli zainteresowanie Hapoelu jest prawdziwe, jak twierdzą dziennikarze, wspomnianego izraelskiego portalu, to może być o to łatwiej.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska