WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Boguski w Wiśle zagrał 383 razy, strzelił 65 goli. Burliga z kolei koszulkę z białą gwiazdą zakładał 169 razy, zdobył 14 bramek. Pierwszy ma na koncie trzy tytuły mistrza Polski z „Białą Gwiazdą”, drugi jeden. Obaj byli jednak przede wszystkim przykładem przywiązania do klubowych barw, bo nigdy nie kryli, że Wisła nie była dla nich tylko miejscem pracy. To m.in. dlatego przy ul. Reymonta doceniono lata gry obu piłkarzy i postanowiono pożegnać ich w sposób szczególny. Nie chciano tego robić na szybko pod koniec poprzedniego sezonu, jeszcze przy pustych trybunach. Wybrano wariant lepszy, taki, żeby „Bogusiowi” i „Buremu” mogli podziękować również kibice.
Rozmawialiśmy z oboma zawodnikami przed meczem Wisły z Napoli i przed uroczystością ich pożegnania. - Stresuję się mocno, bo to dla mnie wyjątkowy moment - mówił Rafał Boguski. - Przede wszystkim jestem jednak wdzięczny, że ktoś w ogóle pomyślał, żeby mnie pożegnać w taki sposób. I cieszę, że tak to zostało zaplanowane, żeby na trybunach mogli być kibice. To w końcu przede wszystkim dla nich człowiek grał przed te wszystkie lata.
W podobnym duchu mówił Burliga: - Po pierwsze dziękuję ludziom w Wiśle, że pomyśleli o tym, żeby mnie pożegnać przy okazji takiego meczu. Po drugie cieszę się, że będą kibice na trybunach, bo przecież przez większość mojej kariery grałem przy wielu tysiącach fanów. Oczywiście czuję ekscytację przed tym pożegnaniem.
Dodajmy, że Boguski i Burliga wciąż grają w piłkę. Pierwszy już zadebiutował w oficjalnym meczu Puszczy Niepołomice. W pierwszej kolejce I ligi jego Puszcza Niepołomice pokonała na wyjeździe GKS 1962 Jastrzębie 2:0. Burliga wkrótce zadebiutuje natomiast w rozgrywkach IV ligi w barwach Wieczystej Kraków.
- Ranking TOP 15 najpiękniejszych plaż nad Bałtykiem. Są zachwycające!
- Transfery byłych piłkarzy Wisły. Sezon 2021/22
- Oszałamiająco piękne WAGs w polskim futbolu. Znów pojawią się na trybunach!
- Szczegółowy program i wyniki IO Tokio
- Wisła sfinalizowała kolejne wzmocnienie z zagranicy
- Wieczysta już ze Smudą. Pierwszy trening IV-ligowca z byłym trenerem kadry
