WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
Biegańskim Wisła interesowała się od dłuższego czasu i wykazała naprawdę dużą determinację, żeby tego zawodnika do Krakowa sprowadzić. Ten piłkarz zbierał bardzo dobre opinie za swoje występy w II lidze. I rzeczywiście, jego postawa musi imponować. Nowy bramkarz Wisły wciąż jest jeszcze bardzo młody, ale jednocześnie już bardzo doświadczony. Jak to możliwe? Otóż Biegański w seniorskiej piłce debiutował krótko po swoich piętnastych urodzinach! Zagrał wtedy chwilę w III-ligowym meczu z Piastem Żmigród.
Wkrótce Skra znalazła się jednak w II lidze, a młody bramkarz systematycznie zaczął robić postępy na tym szczeblu, wypracowując sobie coraz mocniejszą pozycję w drużynie. Przez dwa ostatnie sezony był już podstawowym golkiperem Skry, budząc uznanie swoimi interwencjami. To m.in. dzięki postawie Biegańskiego zespół z Częstochowy wciąż ma szanse na awans do baraży o I ligę. Czy ostatecznie do nich awansuje, zadecyduje sobotni mecz z Garbarnią Kraków. Na razie jednak to Skra zajmuje miejsce barażowe.
Wracając do Biegańskiego, zagrał on w obecnym sezonie II ligi w aż 32 z 35 meczów Skry. Miał bardzo wysoką skuteczność w bramce, bowiem aż w czternastu meczach zachował czyste konto. Średnią puszczonych bramek Biegański też ma bardzo dobrą, bo nie przekroczyła ona nawet 1,0. Puścił dokładnie 31 goli w obecnym sezonie. Biegański ma na koncie również występy w młodzieżowych reprezentacjach Polski.
Wisła ma ostatnio szczęście do bramkarzy z Częstochowy, bo przecież Mateusz Lis przyszedł do niej po udanym okresie spędzonym w Rakowie. Dzisiaj jest podstawowym zawodnikiem, a choć na razie nie ma dla niego konkretnych ofert, to nie można wykluczyć, że wkrótce takie się pojawią i jeszcze w tym oknie transferowym opuści krakowski klub. Gdyby do takiego transferu doszło, otworzyłaby się szansa dla Biegańskiego na debiut w ekstraklasie, bo ma jeszcze ten atut, że jest młodzieżowcem.
W ogóle ciekawie wygląda obecnie sytuacja z bramkarzami w Wiśle. Jest wspomniany Mateusz Lis, ważny kontrakt ma również Michał Buchalik. Prezes Dawid Błaszczykowski przyznał również, że klub jest na finiszu negocjacji z Kamilem Brodą, który ma przedłużyć kontrakt z „Białą Gwiazdą”. Błaszczykowski na ten temat mówi: - Rozmowy są na finiszu. Pozostały podpisy, ale w polskiej piłce wszystko jest możliwe. Dopóki podpisów nie będzie, nie można niczego przesądzać. Chcemy jednak, żeby Kamil związał się z nami kontraktem, a gdy to nastąpi, być może wypożyczymy go do I lub II ligi, żeby zaczął grać regularnie.
To ostatnie zdanie jest kluczowe, bo choć Broda jest starszy o blisko rok od Biegańskiego, to ten ostatni ma o wiele większe doświadczenie w seniorskiej piłce. I wygląda na to, że również większe szanse na grę w Wiśle już teraz.
- Sławomir Peszko z pięknymi dziewczynami i łowcami autografów
- Wisła sfinalizowała kolejne wzmocnienie z zagranicy
- Cracovia wypożyczyła swojego napastnika do I ligi
- Euro 2020. Niemal wszyscy reprezentanci zaczynali kariery w małych akademiach
- Żyła i Ziętek razem na wakacjach. Pierwsze wspólne zdjęcia skoczka i aktorki!
- Zjawiskowa Magda będzie kibicować rywalowi Murańskiego
