Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków: testowani napastnicy nie zachwycili Smudy

Piotr Tymczak
Franciszek Smuda
Franciszek Smuda fot. Andrzej Banaś
Wisła Kraków kiepsko zaprezentowała się w sparingu z GKS-em Katowice, który miniony sezon skończył na 10. miejscu w pierwszej lidze. Wiślacy przyznawali jednak, że są zmęczeni po trudach obozu w Grodzisku Wielkopolskim, na którym dzień przed meczem mieli ciężki trening interwałowy.

Wisła zremisowała w sparingu z GKS Katowice [ZDJĘCIA]

- Dawno tak mocno nie pracowałem podczas przygotowań. Było ciężko, ale przeszliśmy to. Wierzę, że dzięki tym treningom będziemy dobrze grali w lidze - powiedział Patryk Małecki.

W przypadku ekipy "Białej Gwiazdy" kibiców bardzo ciekawiła gra testowanych zawodników, w tym głównie pomocnika Ostoi Stjepanovicia oraz kandydatów do ataku: Alessandro Celina z Brazylii i Wenezuelczyka Jose Romo.

Obaj napastnicy dostali po 45 minut na zaprezentowanie swoich umiejętności i niczym szczególnym nie błysnęli. W pierwszej połowie wystąpił Celin. Walczył o piłkę i zaliczył jedno sprytne podanie do Patryka Małeckiego, po którym "Mały" mógł zdobyć prowadzenie, ale dobrze interweniował Łukasz Budziłek.

Celin raz powinien trafić do siatki, a zamiast tego fatalnie spudłował uderzając z ok. 10 metrów nad poprzeczkę (w tej sytuacji sędzia odgwizdał spalonego).

19-letni Romo pokazał, że jest piłkarzem dobrze zaawansowanym technicznie jak na 19 lat i 195 cm wzrostu. Wenezuelczyk potrafi walczyć o odbiór piłki, utrzymać się przy niej i włączać się do akcji. Nie miał jednak żadnej okazji bramkowej. - Na razie nie można nic powiedzieć. Chłopak drugi dzień jest z nami. Z powodu bariery językowej nie może swobodnie porozmawiać. Poczekajmy tydzień - mówił trener Wisły Franciszek Smuda.

Działacze i trener krakowskiego klubu mają się więc nad czym zastanawiać. - Z decyzjami nie będzie tak trudno. Poczekajmy jeszcze tydzień, przez który nadal możemy sprawdzać zawodników - powiedział trener Smuda. - Nie można 10 czy 20 piłkarzy wziąć na testy, bo tylu się nie da przetestować. Okno transferowe jest jednak do końca sierpnia, może się więc nam jeszcze uda kogoś sprawdzić - dodał szkoleniowiec "Białej Gwiazdy".

W drugiej połowie w pomocy Wisły zaprezentował się też Brazylijczyk Carlos Eduardo. Jego występ pokazał, że może być ewentualnie uzupełnieniem składu. Sobotni mecz z trybun oglądał nigeryjski obrońca Daniel Ignatius Mendie, który przyjechał na testy do Wisły.

W spotkaniu z GKS-em nieźle wyglądała gra defensywna Wisły. Na plus trzeba ocenić przesunięcie do środka obrony Marko Jovanovicia. Wiślacy przeważali pod względem rozgrywania piłki, mogły się podobać fragmenty, w których wymieniali podania, ale wszystko wyglądało apatycznie, brakowało przyspieszenia. Im bliżej bramki rywala, tym było gorzej. Katowiczanie zdobyli prowadzenie po pierwszej akcji. Krakowianie wyrównali tuż po przerwie, gdy po rzucie rożnym Cezary Wilk przy dalszym słupku wbił piłkę z bliska do siatki. Chwilę później GKS mógł objąć prowadzenie, ale rzutu karnego nie wykorzystał Przemysław Pitry, który trafił w słupek.

Po meczu z GKS-em wiślacy otrzymali dwa dni wolnego.

GKS Katowice - Wisła Kraków 1:1 (1:0)
1:0 Wołkowicz 22, 1:1 Wilk 48.

GKS: Budziłek - Sadzawicki (46 Czerwiński), Kamiński, Napierała, Chwalibogowski - Gancarczyk (75 Wołkowicz), Fonfara (46 Cholerzyński), Duda, Pitry, Wołkowicz (46 Kowalczyk) - Zieliński (46 Radionow).

Wisła: Bieszczad - Stolarski (46 Burliga), Głowacki, Jovanović (77 Nalepa), Bunoza - Sarki, Stjepanović (46 Wilk), Garguła (46 Eduardo), Boguski (46 Chrapek), Małecki - Celin (46 Romo).

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska