Wisła Kraków. To już pewne, kibice „Białej Gwiazdy” nie zostaną wpuszczeni na stadion w Niecieczy

Sygnały o tym, że Bruk-Bet Termalica może być kolejnym klubem, który nie wpuści kibiców Wisły w tym sezonie zaczęły pojawiać się pod koniec poprzedniego tygodnia. My usłyszeliśmy o tym już w piątek, a w sobotę tweeta na portalu X (dawniej Twitter) w tej sprawie zamieścił prezes Wisły Jarosław Królewski, który napisał: Według wstępnych informacji, które uzyskaliśmy w ostatnich dniach, trybuny podczas meczu Wisły z Bruk-Betem będą zamknięte dla naszych kibiców. Czekamy na dalsze informacje w tej sprawie.

Te sygnały były to o tyle dziwne, że wcześniej z Niecieczy płynęły sygnały, że „Słonie” wyłamią się z absurdalnego trendu i kibiców Wisły wpuszczą. Tym bardziej, że wszystkie dotychczasowe mecze pomiędzy tymi klubami toczyły się w bardzo dobrej atmosferze, nigdy nie było jakichś niebezpiecznych incydentów, agresji. Zawsze było to prawdziwe piłkarskie święto, a fani obu drużyn siedzieli między sobą na trybunach, oczywiście poza sektorami, w których zasiadają ci najbardziej zagorzali. Nawet oni jednak nie obrażali się wzajemnie, panowała neutralna atmosfera, a doping ukierunkowany był na wsparcie swoich drużyn. No, ale teraz ktoś we władzach Bruk-Betu Termaliki wpadł na pomysł, żeby wiślaków nie wpuścić. Trudno nazwać tę decyzję inaczej niż absurdalną, ale ona naprawdę została podjęta.

Co prawda klub z Niecieczy na razie nie wydał w tej sprawie komunikatu, ale zapytaliśmy o to wprost i rzecznik prasowy Bruk-Betu Termaliki Andrzej Mizera również odpowiedział wprost: - Mogę potwierdzić. Kibice Wisły w zorganizowanej grupie nie zostaną wpuszczeni na zbliżający się mecz.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce