https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków zgłosiła do rozgrywek młodego piłkarza. W tle rozmowy kontraktowe

Bartosz Karcz
Przy piłce Filip Baniowski w czasie sobotnich derbów Krakowa w Centralnej Lidze Juniorów U-19. Wisła wygrała ten mecz 3:0
Przy piłce Filip Baniowski w czasie sobotnich derbów Krakowa w Centralnej Lidze Juniorów U-19. Wisła wygrała ten mecz 3:0 ANNA KACZMARZ
Wisła Kraków zgłosiła do rozgrywek zarówno I ligi jak i Pucharu Polski Filipa Baniowskiego. To młody, zaledwie 17-letni zawodnik „Białej Gwiazdy”, który od kilku tygodni trenuje już z pierwszym zespołem.

Filip Baniowski uchodzi za duży talent, co potwierdzał w ostatnich czasie przede wszystkim w drugim zespole Wisły, występującym w III lidze. Był wyróżniającą się postacią, pokazywał m.in. bardzo dobry drybling. Ma wręcz niesamowitą lekkość w grze jeden na jeden. Dokładał też konkretne liczby, bo w rundzie jesiennej na jego koncie widnieją dwie bramki i pięć asyst. Pomocnik grał też w zespole CLJ U-19, choćby w ostatnich derbach z Cracovią, które młodzi wiślacy wygrali 3:0.

Od pewnego czasu Filip Baniowski trenuje już z pierwszym zespołem, a gdy spytaliśmy niedawno trenera Mariusza Jopa czy można spodziewać się debiutu Baniowskiego już w tym roku, ten odparł: - Filip podobnie, jak „Kuzi” (Maciej Kuziemka, przyp. red.) trenuje z nami. Zobaczymy, jaka będzie sytuacja w tych najbliższych spotkaniach. Nie chcę deklarować tutaj czy akurat w tym roku Filip zadebiutuje czy nie zadebiutuje. Jest natomiast z nami w trakcie treningu. Pojedzie też z nami do Warszawy. Jest to zawodnik, którego na pewno wdrażamy do pierwszego zespołu. Ten proces wymaga jednak czasu, więc tutaj potrzebna jest cierpliwość.

Nie jest zatem żadnym zaskoczeniem, że Filip Baniowski znalazł się w 24-osobowej kadrze, która w poniedziałek wyjechała do Warszawy, gdzie w najbliższym czasie wiślaków czekają dwa mecze z Polonią. We wtorek o godz. 21 w 1/8 finału Pucharu Polski oraz w piątek o godz. 20.30 już w ramach 19. kolejki I ligi. Oczywistym jest też, że skoro w tej kadrze Baniowski się znalazł, to został również zgłoszony do gry.

Dodajmy, że te ruchy nie są przypadkowe. Owszem, Filip Baniowski zapracował sobie swoją postawą bardzo mocno na to, żeby dać mu szansę, ale też jest w tym wszystkim druga strona medalu. Wisła prowadzi bowiem z menedżerem zawodnika, jego rodzicami i nim samym negocjacje w sprawie przedłużenia kontraktu. Ten ostatni wygasa z końcem czerwca 2025 roku, a w Krakowie bardzo chcieliby umowę przedłużyć. I w tych staraniach się nie poddają, choć jak usłyszeliśmy już z kilku źródeł, rozmowy są bardzo trudne, bo talent zawodnika dostrzega wiele klubów z I ligi i ekstraklasy. Widać zatem, że w Wiśle próbują przekonać Filipa Baniowskiego i jego otoczenie, że przy ul. Reymonta będą mieli dla niego właściwą ścieżkę kariery.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska