W kampanii 2018/2019 Wiślanie zajęli w III lidze 16. lokatę - oznaczającą spadek. Minęły dwa miesiące, i wróciły nadzieje na utrzymanie - po tym, jak z udziału w rozgrywkach wycofała się Soła Oświęcim. Wiślanie nie są jednak pierwszym kandydatem do zajęcia miejsca po niej. Pierwszeństwo ma 15. ekipa minionego sezonu - Podlasie Biała Podlaska.
Rzecz w tym, że ten klub w tym momencie do gry w trzeciej lidze nie jest gotowy, przygotował się już do występów w czwartej. Ma mniejszy budżet, zespół opuścili wiodący piłkarze.
Prezes Podlasia Karol Filipek w środę przed południem powiedział portalowi 24wspolnota.pl: - Dostaliśmy rano wiadomość, że mamy czas do godz. 13, żeby podjąć decyzję w sprawie gry w trzeciej lidze. To trochę mało czasu. Przecież nie chodzi o kupno bułek w sklepie, a grę na dużo poważniejszym szczeblu rozgrywkowym. Do tego potrzebne są większe pieniądze, zawodnicy, itd.
IV liga. 18 zespołów, jakie mają stadiony? Gdzie grają Craco...
Lubelski Związek Piłki Nożnej - który w sezonie 2019/2020 zawiaduje rozgrywkami południowo-wschodniej III ligi - dał ostatecznie klubowi z Białej Podlaskiej nieco więcej czasu do namysłu i działań, jednak w czwartek do południa stawka zespołów ma być już określona.
Soła Oświęcim pierwszy mecz w nowym sezonie miała rozegrać w niedzielę w Kielcach z Koroną II. Podlasie lub Wiślanie przejmie jej terminarz. W grę ewentualnie wchodzi przełożenie spotkania 1. kolejki, choć nie jest to rękę kieleckiemu klubowi.
Przedstawiciel LZPN kontaktował się w środę z władzami Wiślan, sondując ich gotowość do występów w III lidze. - Powiedziałem, że jesteśmy w niedzielę gotowi pojechać do Kielc - przyznaje Janusz Morawski.
Wiślanie - Stal Kraśnik. Kibice na meczu w Skawinie [ZDJĘCIA]
Ekipa z gminy Skawina, przygotowując się do gry w IV lidze, została w ostatnich tygodniach przebudowana. Odszedł m.in. najlepszy strzelec Krzysztof Szewczyk - to największa strata. Bramkarzem Wiślan został doświadczony Marcin Cabaj (młody Krzysztof Sendorek przeniósł się do III ligi hiszpańskiej). W obronie pojawił się Mariusz Bienias, a w ataku inny zawodnik Hutnika - Mateusz Kotwica. Z Jutrzenki Giebułtów wrócił Marcin Morawski.
- Uważam, że nie będziemy mieli słabszej drużyny niż w zeszłym sezonie - ocenia Morawski. Przyznaje jednak: - Gdyby przyszło nam grać w III lidze, to w tym momencie mamy problem z młodzieżowcami (w czwartej lidze grać nie muszą, w trzeciej musi być dwóch na boisku - przyp.). Ale sądzę, że przed drugą, środową kolejką, udałoby nam się pod tym względem wzmocnić.
Tak czy inaczej, Wiślanie rozpoczną w ten weekend rozgrywki. Jeśli w IV lidze, to na dzień dobry zagrają - w sobotę w Skawinie - z rezerwami Wisły Kraków.
Hutnik Kraków. Zmiany kadrowe przed sezonem 2019/2020
