Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włosi wyrzuceni z budowy odcinka trasy S7 Widoma - Kraków. Nie wywiązali się z umowy [ZDJĘCIA]

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Włoska firma przed zakończeniem prac zdążyła wyciąć 90 proc. drzew na planowanej trasie S7
Włoska firma przed zakończeniem prac zdążyła wyciąć 90 proc. drzew na planowanej trasie S7 Marcin Banasik
Czeka nas opóźnienie w budowie 18-kilometrowego odcinka trasy S7 od Krakowa do Widomej. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zerwała umowę z włoską firmą Webuild (poprzednia nazwa Salini). Powodem są opóźnienia w realizacji inwestycji za ponad miliard złotych. Wykonawca zdążył wyciąć niemal wszystkie drzewa na planowanej budowie trasy i zburzyć część nieruchomości. Teraz trzeba rozpisać kolejny przetarg na wykonawce tej inwestycji.

Przez ostatnie tygodnie prac trwała m.in. intensywna wycinka drzew. Teraz wzdłuż przyszłej trasy leżą stosy drzew i nie wiadomo kiedy zostaną sprzątnięte. Przetarg na wyłonienie kolejnego wykonawcy dopiero się odbędzie.

20 lipca 2020 r. Wojewoda Małopolski wydał decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID) i tydzień później GDDKiA przekazała wykonawcy plac budowy odcinka drogi ekspresowej S7 Widoma - Kraków.

- Przez następne ponad dwa miesiące prowadzono wyłącznie roboty przygotowawcze i to w niezadawalającym zakresie. W związku z tym, 5 października 2020 r., inżynier kontraktu wezwał wykonawcę, firmę Webuild (dawniej Salini), do poprawy. Nadzór inwestycji stwierdził, że wykonawca nie wykonuje lub nienależycie wykonuje zadania objęte umową. 8 października 2020 r. GDDKiA wezwała wykonawcę do należytego wykonywania obowiązków i usunięcia, w ciągu 30 dni od doręczenia pisma, wszystkich zaistniałych nieprawidłowości. Podkreśliliśmy, że dalsza zwłoka w realizacji robót spowoduje niedotrzymanie terminu na ukończenie prac, określonego w umowie - mówi Iwona Mikrut z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Mała mobilizacja wykonawcy

Od przekazania placu budowy do grudnia 2020 r. wykonawca nie przedstawił harmonogramu, który zapewniłby realizację robót w terminie i prowadził wyłącznie prace przygotowawcze. Wycięto ok. 90 proc. drzew, częściowo odhumusowano obszar pod drogi dojazdowe i również częściowo wykonano dojazdy do terenu budowy.

- Nie rozpoczęto żadnych prac drogowych ani mostowych na trasie głównej. Pomimo wezwań do poprawy wykonawca nie zmobilizował ani niezbędnej liczby pracowników, ani potrzebnego sprzętu. Dalsze kontynuowanie prac w takim tempie nie pozwoliłoby na wykonanie inwestycji w terminie określonym w umowie, stąd też decyzja o jej rozwiązaniu - mówi Iwona Mikrut.

Postępuje budowa trasy S7 na odcinku Szczepanowice-Widoma, Z góry najlepiej widać rozmach tej kluczowej inwestycji

Małopolska. Budowa północnego odcinka trasy S7 wygląda impon...

Co dalej?

Po zinwentaryzowaniu wykonanych robót rozpocznie się przygotowanie dokumentacji przetargowej, by wyłonić nowego wykonawcę, który wybuduje odcinek S7 od węzła Widoma (bez węzła, powstaje w ramach budowy odcinka Szczepanowice – Widoma) do włączenia do węzła Kraków Nowa Huta.

Na południu zgodnie z planem

Na południu województwa ważny odcinek "ekspresówki" buduje inna włoska firma Astaldi. Tu jednak problemów nie ma. Wręcz przeciwnie, pracujący budowlańcy z Włoch (i ich polscy podwykonawcy) zakończyli właśnie obkładanie betonem prawego tunelu przyszłej S7. To oznacza, że teraz rozpocznie się tu już tak naprawdę wykończanie komory. Co więcej drugi - lewy - tunel też wkrótce zostanie w całości zabetonowany. Wszystko wskazuje więc, że termin oddania tunelu do użytku - listopad 2021 roku - absolutnie nie jest zagrożony.

Budowa tunelu pod masywem Lubonia Małego rozpoczęła się w 2016 roku. Górnicy i drogowcy z Włoch i Polski musieli "wydrzeć górze" dwa równoległe korytarze o długości ponad 2 kilometrów (gotowe tunele będą miały dokładnie 2,06 km). Całość prac prowadzona jest w trudnym terenie geologicznym tz. fliszu karpackiego. Przemieszane ze sobą warstwy skał, luźnej ziemi i skalnego gruzu powodowały, że górnicy początkowo mieli sporo problemów i opóźnień. Ostatecznie udało im się jednak wszystkie nadgonić i pierwszy tunel przebito "na wylot" 23 października 2019 roku (po 2 latach i 5 miesiącach drążenia) a drugi pod koniec kwietnia br.

Połowa sukcesu

Jak tłumaczą górnicy samo wydrążenie dziury w ziemi to jednak tylko połowa sukcesu. By tunel był bowiem bezpieczny i nie groził zawaleniem trzeba bowiem go odpowiednio zabezpieczyć. W wypadku tuneli drogowych robi się to za pomocą silnie zbrojonego betonu. Dlatego zbrojenie i betonowanie tunelu S7 trwa niemal od samego początku. Budowlańcy dzielą te prace na dwie części. Pierwsza to betonowanie spągu (dół czy mówiąc inaczej podłoga tunelu). Druga praca to betonowanie kaloty (strop i ściany tunelu).

Jak wyjaśnia rzeczniczka finansującego budowę tunelu GDDKiA kolejnym etapem, który właśnie rusza w tunelu prawym (a za kilka miesięcy także w lewym) jest wykonanie płyty podjezdniowej, która jednocześnie będzie stropem kanałów dolotowych świeżego powietrza (będą pod jezdnią) oraz na samym końcu nawierzchni jezdni.

FLESZ - Nowe przepisy prawa ruchu drogowego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska