Niespełna dwa tygodnie temu miała miejsce tragedia przy ulicy Pod Lasem w Wolbromiu. Wówczas czterech mężczyzn wpadło do wody, a lód pokrywający staw zarwał się pod ich ciężarem. Zginęło trzech z nich, 19, 24 i 28-latek. Przeżyć udało się najmłodszemu z nich, czyli 18-latkowi.
Po tych wydarzeniach wśród mieszkańców Wolbromia pojawiło się wiele głosów za ogrodzeniem stawu przy ulicy Pod Lasem.
- Już wcześniej dochodziło tutaj do podobnych zdarzeń. Ci młodzi ludzie to nie są pierwsze ofiary tej wody. Jak dla mnie to miejsce już od lat powinno być ogrodzone. Ile osób musi jeszcze zginąć, żeby ktoś to wreszcie zrozumiał, że taki staw jest po prostu niebezpieczny? – mówił spotkany w okolicy stawu pan Krzysztof.
Mimo że woda nie nadaje się do kąpieli to staw przy ulicy Pod Lasem jest często odwiedzany przez mieszkańców. Dookoła zbiornika znajdują się ławki oraz altana, więc ludzie często przychodzą tutaj na spacery.
Warto dodać, że około sto metrów od zbiornika znajduje się Szkoła Podstawowa numer 2 w Wolbromiu.
Staw znajduje się na terenie należącym do gminy Wolbrom. Jest on jednak na użyczeniu koła wędkarskiego. Oznacza to, że władze Wolbromia mają możliwość postawienia ogrodzenia.
Jak zaznacza burmistrz Adam Zielnik, do tej pory jednak nie dotarła do niego informacja o tym, że mieszkańcy chcą, by powstało ogrodzenie.
Z drugiej strony szkoda by było pozbawiać dostępu do tego pięknego miejsca.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Najlepsze pierogi w Olkuszu i okolicy według opinii internautów w Google
- Olkuszanie przeciwko "Lex TVN". Kilkadziesiąt osób protestowało na rynku w Olkuszu
- Sztołą w Bukownie płynie dużo mniej wody. Zobacz, jak obecnie wygląda dolina rzeki
- Świąteczne spotkanie w Dolince na osiedlu Młodych w Olkuszu
- Klucze. Mieszkańcy otrzymali bezpłatnie sosny z Pustyni Błędowskiej
- Jasełka w wykonaniu podopiecznych Zespołu Szkół Specjalnych w Olkuszu
FLESZ - Rynek gier mobilnych rośnie w siłę. Powód? Pandemia
[video]18903[/video
