https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2014. Nudna kampania w Krakowie. Tylko Kracik podgrzał atmosferę [WIDEO]

Piotr Rąpalski
Druga tura wyborów w Krakowie: Jacek Majchrowski vs Marek Lasota
Druga tura wyborów w Krakowie: Jacek Majchrowski vs Marek Lasota
Majchrowski bez wielkiej kampanii zdobywa kapitał polityczny korzystając ze stanowiska. Lasota przekonuje, że miastu trzeba zmian, ale nie atakuje zbyt mocno polityki prezydenta.

Internetowe prawybory "Gazety Krakowskiej" - Majchrowski i Lasota idą łeb w łeb. GŁOSUJ!

Prezydent Jacek Majchrowski zapowiedział pod koniec kampanii wyborczej, że chce rozmawiać z mieszkańcami o budowie potrzebnych linii tramwajowych na północy miasta. Rzucił też nowy pomysł wykorzystania stadionu Wisły, na który nie wpadł przez ostatnie trzy lata.

Majchrowski nie atakuje jednak kontrkandydata Marka Lasoty, co robił, gdy konkurował ze Stanisławem Kracikiem w 2010 roku. Tymczasem Lasota mówi - ale mało konkretnie o potrzebach zmian w Krakowie. Ale również nie robi personalnych "wycieczek".

Zaskoczenie w tej spokojnej kampanii wywołał za to Kracik. Poparł Lasotę, kandydata PiS, mimo że właśnie został radnym sejmiku województwa z ramienia PO!

źródło:Radio Kraków/x-news

Czytaj też: Wybory 2014. Radny PO poparł kandydata PiS. "To wpływ pracy w szpitalu psychiatrycznym"

- To może być wpływ pracy w szpitalu psychiatrycznym albo uraz po poprzednich wyborach, kiedy przegrał z Jackiem Majchrowskim - skomentował złośliwie decyzję Stanisława Kracika Janusz Sepioł, senator PO, w Radiu Kraków. Potem za te słowa przeprosił.

Jeden dzień z kampanii wyborczej. Wczoraj "śledziliśmy" prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego i kandydata PiS Marka Lasotę

  • Godz. 7.05 - Jacek Majchrowski zjawia się w swoim gabinecie przy placu Wszystkich Świętych. Przyjmuje urzędników i dyrektora gimnazjum. Autoryzuje przeprowadzone z nim wywiady.
  • 9.00 - Marek Lasota o tej godzinie zwykle zjawiał się w biurze PiS przy ul. Łobzowskiej, a następnie ruszał na spotkania z mieszkańcami. Wczoraj postąpił jednak inaczej i od razu wybrał się na spotkanie ze związkowcami "Solidarności".
  • 10.30 - Prezydent wychodzi z gabinetu bez marynarki, ale w koszuli i krawacie. Po 15 minutach wraca. Znów spotyka się z urzędnikami.
  • 12.00 - Marek Lasota prowadzi konferencję prasową pod wieżą ratuszową. Opowiada o swoim pomyśle na rozwój ścieżek rowerowych. Jego zdaniem trzeba wydać na ten cel 145 mln złotych. Konferencja trwa zaledwie 15 minut. Po niej Lasota jedzie do domu, gdzie będzie przygotowywał się do wieczornej debaty.
  • 13.00 - ekipa filmowa nagrywa ujęcie z prezydentem do filmu o laureacie nagrody Lifetime Achievement Sandorze Damjanie - założycielu węgierskiej firmy Trigranit, która m.in. wybudowała Galerię Bonarka. Jeden z najbogatszych Węgrów sam wskazał Majchrowskiego jako jednego z rozmówców. Filmowcy zapewne powstrzymali prezydenta przed wzięciem udziału w rozpoczęciu budowy bloku komunalnego przy ul. Mały Płaszów o godz. 12. Prezydent posłał tam swojego zastępcę.
  • 14.00 - Majchrowski podpisuje w magistracie porozumienie z Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie. Chodzi o współpracę w walce ze smogiem w mieście.
  • 14.45 - Prezydent odwiedza swój gabinet, a następnie wychodzi z urzędu i wsiada do samochodu.
  • 15.15 - Prezydent zjawia się w siedzibie Zarządu Infrastruktury Sportowej przy ul. Walerego Sławka, na konferencji podsumowującej Tour de Pologne. Spotyka się z Rafałem Majką, gwiazdą tegorocznego wyścigu. Przekazuje kolarzom sprzęt treningowy, pamiątkowe statuetki i klucze do bram miasta.
  • 16.30 - Prezydent wraca do magistratu. Przegląda stos teczek i dokumentów oraz pocztę.
  • 20.00 - Marek Lasota i Jacek Majchrowski rozpoczynają debatę w siedzibie TVP Kraków na Krzemionkach.

(KARKI, DSE)

WIDEO: Jacek Majchrowski spotkał się z Rafałem Majką

Internetowe prawybory "Gazety Krakowskiej" - Majchrowski i Lasota idą łeb w łeb. GŁOSUJ!

Kampania Majchrowskiego

Kampania prezydenta nie jest tym razem agresywna. Cztery lata temu ostro spierał się ze Stanisławem Kracikiem o to, kto ponosi winę za powódź w Krakowie i publicznie wręczał mu gruszkę, twierdząc, że oponent obiecuje wyborcom gruszki na wierzbie.

Teraz Jacek Majchrowski widząc, że konkurencja nie ma mocnego kontrkandydata, a on sam odda wiele dużych inwestycji do użytku, działa spokojnie, ale sprytnie. Choć decyzję o ubieganiu się o reelekcję ogłosił w czerwcu, to już w roku 2013 szykował grunt pod kampanię. Coraz częściej pojawiał się na miejskich imprezach, od spotkania z pszczelarzami, Bractwem Kurkowym, przez prezentację nowego autobusu, po targi nieruchomości. Pozbył się niepopularnych współpracowników, jak komendant straży miejskiej Janusz Wiaterek czy likwidatorka szkół Anna Okońska-Walkowicz. Zmienił też szefa Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu i przywrócił kursowanie tramwaju "8" do Bronowic.

W tym roku oddał do użytku Kraków Arenę, w której odbyły się już wielkie imprezy, jak np. mistrzostwa świata w siatkówce. Niedawno otwarł też Centrum Kongresowe. Pojawiał się też przy drobniejszych sukcesach, jak np. uruchomienie nowego centrum sterowania ruchem.

Ponadto gmina wydała ponad 70 tys. zł na ładną publikację, w której opisano jego sukcesy w mijającej kadencji. Dziś zaś osobiście będzie opowiadał mediom o budowie nowych linii tramwajowych na północy miasta i o stworzeniu na stadionie Wisły Kraków centrum dla organizacji pozarządowych. Dziwne, że nie wpadł na ten pomysł przez ostatnie trzy lata od skończenia jego budowy w lutym 2012 r...

Z uwagi na swoje stanowisko, nie musiał się wysilać w kampanii. Oplakatował miasto hasłem "Łączy nas Kraków", na jednej konferencji przedstawił swoich kandydatów do rady miasta, a na drugiej swój dość konkretny program. Wziął ponadto udział w większości debat, gdzie najmocniejszym przeciwnikiem w dyskusji był dla niego poseł Łukasz Gibała. I tyle.

I tak w pierwszej turze głosowania Majchrowski zdobył ponad 95 tys. głosów (39,18 proc.) A przed drugą turą spotkał się już z seniorami, nauczycielami i osobiście rozdał stypendia twórcze młodym artystom. Tak zdobywa się sympatię...

Internetowe prawybory "Gazety Krakowskiej" - Majchrowski i Lasota idą łeb w łeb. GŁOSUJ!

Kampania Lasoty

WIDEO: Marek Lasota obiecuje miliony na ścieżki rowerowe

Marek Lasota swój start w wyborach ogłosił dosyć późno, bo we wrześniu. Długo trwały negocjacje, aby stał się wspólnym kandydatem PiS, Solidarnej Polski i Polski Razem. To był szok dla PO, bo wcześniej współpracował z tą partią w sejmiku województwa.

Lasota od początku podkreślał, że jest niezależnym kandydatem jednoczącej się prawicy, ale gotowym współpracować z PO, a nawet tworzyć w mieście koalicję PO-PiS.

Później jednak podpisał deklarację samorządowca PiS, co poddawało w wątpliwość jego niezależność. Sama deklaracja, mówiąca o tym, że nie będzie już prywatyzacji szpitali i likwidacji szkół, mogła się podobać.

Ale jego kampania jak na kandydata, dla wielu słabo rozpoznawalnego, jest raczej mizerna. Późno pojawiły się plakaty Lasoty w mieście. Zaczął od happeningu, w którym ogólnie obiecał więcej działań na rzecz Nowej Huty i zjadł obiad w towarzystwie jej mieszkańców w barze mlecznym. Później odbył sporo konferencji i spotkań, ale mało było w nich konkretów.

Jego program na stronie internetowej długo ograniczał się tylko do dwóch prezentacji o walce ze smogiem i transporcie. Ostatnio dołożył prezentację dotyczącą infrastruktury rowerowej. Pozostałe dziedziny funkcjonowania miasta opisał w ogólnikowych krótkich tekstach.

Tuż przed pierwszą turą głosowania Lasota przedstawił komitet honorowy jego poparcia. Znalazł się w nim m.in. Jan Rokita, aktor Artur Dziurman, filozof prof. Bogdan Szlachta i prawie 70 innych znanych osób.

W głosowaniu 16 listopada Lasota zdobył ponad 65 tys. głosów i osiągnął wynik 26,95 proc. poparcia. Po przejściu do drugiej tury wyborów zmienił swoje hasło z "Czas na zmiany" na "Oddech dla Krakowa"

Niedługo po tym w Krakowie zjawił się sam Jarosław Kaczyński, prezes PiS. Na konferencji wraz z Lasotą twierdzili, że Kraków może zorganizować międzynarodową wystawę gospodarczą EXPO.

Końcówka kampanii Lasoty to zaskakująca decyzja Stanisława Kracika, dyrektora szpitala psychiatrycznego, który, mimo że dostał się z PO do sejmiku województwa, zadeklarował poparcie Lasoty (PiS). To dziwi, bo PO, ustami ministra sportu i turystyki Andrzeja Biernata, poparła jednak Jacka Majchrowskiego.

**Prawybory „Gazety Krakowskiej”. Dogrywka. Głosuj w drugiej turze!

Wybieraj prezydentów, burmistrzów i wójtów.
Prawybory „GK”. Dogrywka w najpopularniejszych miastach i miejscowościach:
Kraków | Tarnów | Nowy Sącz | Piwniczna | Mogilany | Zakopane | Wolbrom**

INTERAKTYWNA MAPA: Wyborcza mapa Małopolski. Komu wyborcy zaufali, komu podziękowali

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 65

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
monika
Nie mozna zapominac, ze przez ostatnie lata nasz obecny prezydent swietnie sie sprawial. Ciezko nie zauwazyc tych gigantycznych zmian w Krakowie, wrezszcie mozna powiedziec ze krakow staje sie miastem europejskim.
t
test
na tego krętacza, ktory nie ma zadnego doswiadczenia w zarzadzaniu?
m
mral
świeża krew? niby od kogo? od Lasoty i pisu?! dajcie spokoj! To juz wole sprawdzonego prezydenta!!
K
Krakus od pokoleń
Ale po co zmieniać coś co działa tak dobrze, jak dobrze i uczciwie płaci podatki pan Kandydat w Krakowie? a mieszkanie już tez wynająć zdążył?
g
gość z miasta
Niestety nie dość że słabym to jeszcze jako radny sejmiku z ramienia PO podpisał deklarację programową PiS.... więc jakie on ma ideologiczne podejście? "byle do żłoba"?
s
student
Wizja Lasoty: parkowanie na kartach ABW, płacenie podatków POZA Krakowem - no rozwój miasta jak nic....
s
student
a do tego IPN będzie rósł w siłę, bo przecież "po co" nowe linie tramwajowe i modernizacja taboru???
d
do rozdądnego
dokładnie! emocji w polityce wystarczy patrząc na prezesunia któremu na Podkarpaciu wyniki "sfałszowano"....
s
student
Nie cwaniaka, bo przecież tylko cwaniacy parkują na kartach ABW i nie płacą podatków w mieście gdzie chcą być PREZYDENTAMI???
s
student
Lasota odda wszystko mienie "księstwu Watykańskiemu", a zamiast nakładów na nowe linie tramwajowe czy ścieżki rowerowe będą nakłady na Światowe Dni Młodzieży, które FORMALNIE organizuje KURIA!!!
s
skarby świata
bo Lasota nie jest jej gwarantem. Za to z tego, co widać, to za Lasoty będzie można zaobserwować w Krakowie nagły dopływ gotówki na instytucje kościelne, większą ilość smoleńskich marszów i zwiększoną aktywność Gowina. Dziękuję bardzo.
m
mm
Kraków potrzebuje świeżej krwi i dużo energii by móc się rozwijać dynamicznie. Panie prezydencie czas odpocząć i dać szanse innym. Miasto na to zasługuje. Kolejna kadencja może oznaczać po prostu przeczekanie do kolejnych wyborów "w spokoju". Pewne rzeczy udało się zrobić ale dużo więcej jest do zrobienia. Miasto i jego gospodarze muszą się liczyć z głosem mieszkańców. Czas wymienić nie tylko piece.
d
dziwne objawy
Gdzie można dostać ten wywar z szaleju? Chyba, że to tylko obecne prochy.
T
To Kraków
Obatele wolskiego Krakowa, wierni wierni idei pisowej: spieprzaj dziadu, TKM, głosują na swojego kandydata, któremu jak i pisowcom nie można nic zarzucać. No może z wyjątkiem skubania kasy miasta za lewe parkowanie. A potem będzie budowa ogromnego Muzeum IPN-u oraz burzenie pomnika Kościuszki, któremu nie było po drodze z biskupami. A w dalszej perspektywie rozrywkowe życie nowego typu, gdy babcie i dziadki zorganizowane w grupy szturmowe przegonią krzyżami Cocomo i inne burdele. A na końcu dzielnych działaczy PO, bojących się oficjalnie poprzeć Majchrowskiego. Pracy dalej nie będzie, ale cotygodniowe pielgrzymki po mieście murowane.
w
wyborca
Jezeli wygra PSL
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska