WIDEO: Magnes. Kultura Gazura
Kiedy kilka tygodni temu po raz pierwszy ich przedstawialiśmy, głos oddaliśmy tym spośród nich, którzy są najbardziej znani z życia publicznego, a więc m.in. Władysławowi Kurowskiemu, kandydatowi Prawa i Sprawiedliwości, który był burmistrzem Myślenic i wicestarostą myślenickim a dziś jest radnym powiatowym i sekretarzem gminy Pcim.
Dalej - Adamowi Styczniowi, kandydatowi Koalicji Obywatelskiej, wieloletniemu dyrektorowi szpitala powiatowego w Myślenicach i byłemu radnemu gminy Myślenice oraz Miłoszowi Motyce, kandydatowi Polskiego Stronnictwa Ludowego, który stoi na czele młodzieżówki PSL, czyli Forum Młodych Ludowców.
Wybory parlamentarne 2019. To oni jesienią powalczą o mandaty
Na listach są też inne bardziej i mniej znane nazwiska. Do tych pierwszych, z racji działalności z samorządzie, należą jeszcze: Tadeusz Żaba, kandydat KO, który pracuje na dyrektorskim stanowisku w Miejskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji w Krakowie i jest przewodniczącym Rady Powiatu Myślenickiego, a kiedyś był przewodniczącym Rady Gminy Siepraw oraz Jolanta Majka, kandydatka PiS i radna powiatu myślenickiego. W polu zainteresowań Tadeusza Żaby leży m.in. woda i środowisko. Chciałby m.in. wprowadzenia dopłat do gazu używanego do celów komunalnych, po to aby skuteczniej walczyć ze smogiem. Z kolei Jolancie Majce jako sadowniczce najbliższe są kwestie związane z rolnictwem.
Dziś postanowiliśmy dać głos tym, którzy są znani mniej.
Marek Sikora ma za sobą start w wyborach samorządowych z listy Kukiz’15, a teraz z racji zwartej koalicji jest na liście PSL. Chciałby m.in. wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych. Jak mówi, interesuje go pełnienie funkcji posła w pierwotnym tego słowa znaczeniu, bycie przedstawicielem mieszkańców swojego okręgu i reprezentowanie ich interesów, a nie partyjnych.
Ewie Hyjek (PSL) najbliższe są służba zdrowia i kwestie socjalne, zwłaszcza te dotyczące emerytów. - Prowadząc kiedyś apteki miałam okazję przekonać się jak biednie wielu z nich żyje. Dlatego opowiadam się za emeryturą bez podatku - mówi.
Z KW Konfederacja Wolność Niepodległość startują Marcin Bajer i Sylwia Siłuszyk. Ona zapytana o to czym chciałaby się zająć jako posłanka odpowiada: - Marksizm kulturowy toczy się jak potężny walec przez życie publiczne i instytucje, w tym szkoły. Wyciąga ręce po polskie dzieci. Chcę zająć się obroną najmłodszych Polaków, wesprzeć rodziców w prawie do decydowania o tym, jakie wartości będą przekazywane ich dzieciom w szkołach i przedszkolach.
Z kolei dla Marcina Bajera celem numerem jeden jest doprowadzenie do uchwalenia obywatelskiego projektu ustawy „Stop Aborcji” złożonego w Sejmie już kilka lat temu. - Oprócz obrony życia szczególnie zależy mi na uwolnieniu wrodzonej przedsiębiorczości Polaków od wysokich podatków, przymusowych wpłat na ZUS i zbędnej biurokracji - mówi.
Do Sejmu, ale z listy Koalicji Obywatelskiej, chce się też dostać Ewa Wincenciak - Walas. Znana jako organizatorka Dnia Kobiet w Myślenickim Ośrodku Kultury i Sportu, mówi, że kobiety w polityce są potrzebne, bo łagodzą obyczaje i prowokują zmiany. Zmianą, która jej zdaniem jest potrzebna, to położenie nacisku na samorządy. Mam wrażenie, że ostatnio mamy do czynienia z postępującym uzależnieniem samorządów od władz centralnych i to jest bardzo zły kierunek - mówi.
Stanisława Kasprzycka, kandydatka PiS jako, że na co dzień kieruje Szkołą Podstawową w Czechówce w naturalny sposób interesuje się oświatą. Ale jak mówi, pochodzi z rodziny rolniczej i nie jest jej obca ciężka praca na roli i związane z nią problemy.
Na kogo głosować?
Dowiedz się więcej
Czy weźmiesz udział w najbliższych wyborach parlamentarnych?
- 90.88%
- 5.23%
- 3.89%
