Wyniki wyborów 2014 Zakopane. Leszek Dorula burmistrzem [NIEOFICJALNIE]
Wyniki wyborów 2014 Nowy Targ: Krzysztof Faber starostą nowotarskim
W ośmiu gminach na Podhalu, Spiszu, w Pieninach i ziemi suskiej odbyła się w niedzielę druga tura wyborów samorządowych. Wójtów i burmistrzów wybierali mieszkańcy Zakopanego i Nowego Targu oraz gmin Łapsze Niżne, Ochotnica, Krościenko nad Dunajcem, Czarny Dunajec, Szaflary i Zawoja. Zdaniem Państwowej Komisji Wyborczej, głosowanie przebiegało spokojnie.
- Przez całą sobotę i niedzielę na terenie powiatu nowotarskiego nie doszło do ani jednego przypadku złamania ciszy wyborczej - mówi Roman Wolski, rzecznik prasowy nowotarskiej policji. - To dobra informacja, zważywszy, że w poprzednich latach mieliśmy przypadki, że ktoś na krótko przed wyborami doklejał np. nowe plakaty lub zrywał plakaty konkurencji. Teraz tego nie ma - dodaje.
Spokojnie w dniu głosowania było też w Zakopanem i Zawoi. - Ludzie głosują w spokoju - mówił w niedzielę "Krakowskiej" jeden z członków okręgowej komisji wyborczej w Zakopanem. - Nie zauważyliśmy, by przed lokalami wyborczymi ktoś agitował ludzi do głosowania na jednego czy drugiego z kandydatów na burmistrza. Niestety, można też zauważyć, że frekwencja pod Giewontem, przynajmniej do wczesnych godzin popołudniowych, będzie niższa niż ta dwa tygodnie temu - ocenia członek komisji.
W Zakopanem uczciwego przeprowadzenia wyborów pilnowali też mężowie zaufania, czyli przedstawiciele komitetów wyborczych wysłani do lokali by patrzeć komisji na ręce. W komisji zlokalizowanej w zakopiańskim Zespole Szkół Hotelarsko-Turystycznych taką rolę pełniła Barbara Poje-Komenda z ugrupowania Twoje Zakopane Janusza Majchra.
O ile same wybory na Podhalu przebiegły spokojnie, to bardzo gorące było w górach kilka ostatnich godzin przed ogłoszeniem ciszy wyborczej.
W piątek wieczorem sztabowcy dotychczasowego burmistrza Nowego Targu Marka Fryźlewicza ogłosili, że zgłoszą do prokuratury autorów profilu "Nie głosuj na Marka Fryźlewicza" (działa na portalu facebook). - Ten profil szkaluje dobre imię Marka Fryźlewicza, Pawła Liszki i senatora Stanisława Hodorowicza - mówi Marcin Ozorowski z Podhalańskiej Wspólnoty Samorządowej. Dodaje, że są tam umieszczane zdjęcia i grafiki własności wspólnoty.
- Zostały skradzione. Próbowaliśmy kontaktować się z twórcą tej strony i prosić o ich usuniecie, ale nam się to nie udało. Stąd nie mamy innego wyjścia, jak zgłosić w prokuraturze przestępstwo kradzieży własności intelektualnej czy szkalowania osób publicznych - wyjaśnia Ozorowski.
Wybory samorządowe 2014 w Krakowie i Małopolsce [SERWIS SPECJALNY - CZYTAJ!]
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!