Wieża na Malniku jeszcze w sezonie wakacyjnym?
Taka wieża, o której mówi się od jakiegoś już czasu powstaje w Muszynie na górze Malnik. O tym, że wspomniane wzniesienie ma świetne walory widokowe na okolicę, Słowację oraz szczyty Tatr czy Jaworzynę wie każdy mieszkaniec oraz turysta. To miejsce jest częstym kierunkiem wycieczek.

Dlatego, żeby zwiększyć jego potencjał na szczycie, który wznosi się 726 metrów nad poziomem morza powstanie drewniana wieża. Jak się okazuje, jest szansa że będzie oddana do użytku wcześniej niż zakładano.
- Dokładnej daty nie znam i nie chce składać obietnic, ale wykonawca przyznał, że może to nastąpić wcześniej. Jak tylko pogoda zrobi się bardziej wiosenna to ma być zrobiony fundament pod tą wieżę, przy czym sama konstrukcja jest już realizowana u wykonawcy, następnie gotowa już budowla zostanie przetransportowana na miejsce - mówi "Gazecie Krakowskiej" Jan Golba, burmistrz Muszyny.
Koszt budowy wstępnie oszacowano na 2 miliony złotych, środki na tę inwestycję udało się pozyskać jeszcze w ubiegłym roku z RFIL przeznaczonych na wsparcie dla gmin górskich. Wtedy to Muszyna otrzymała 7 milionów na wsparcie inwestycji turystycznych.
Budowla będzie wyposażona w kamerę internetową, zasilaną hybrydowo, a także plansze z panoramami i opisami poszczególnych widoków - zapowiada również burmistrz Muszyny.
Wieża widokowa na górze Malnik zostanie zlokalizowana w sąsiedztwie przebiegających w tym miejscu szlaków turystycznych. Będzie można z niej podziwiać rozległą panoramę Beskidu Sądeckiego oraz sąsiednich Tatr.
Wieże i punkty widokowe w Małopolsce są popularne
W całej Małopolsce w ciągu ostatnich lat przybywa wież widokowych. Rosną jak grzyby po deszczu i każdy chce mieć taką konstrukcję na swoim terenie. Platformy, ślimaki, drewniane i stalowe konstrukcję przyciągają turystów. Najwięcej takich obiektów jest na terenie Beskidu Sądeckiego i Wyspowego. W tym roku powinny powstać kolejne dwie, a w planach jest więcej.
Spacer w chmurach, koronach drzew bądź nad drzewami. Takie opisy kuszą turystów, którzy chętnie odwiedzają małopolskie punkty widokowe. Idea powstawania drewnianych czy metalowych konstrukcji na najważniejszych wzniesieniach Beskidów narodziła się kilka lat temu. Od 3-4 lat regularnie takie konstrukcje powstają, aby umożliwić widoki np. na Tatry czy Pieniny, szczególnie tam, gdzie szczyty są zalesione. Szczególnie kuszą te ogólnodostępne, do których można dotrzeć bez większego wysiłku.
Trzeba przyznać, że na turystów spragnionych pięknych widoków działają jak magnes, stanowiąc przy tym ciekawy przerywnik podczas spacerów czy pieszych wędrówek. Zazwyczaj konstrukcje różnią się tylko wysokością oraz materiałem, z którego zostają wykonane. Wystają ponad drzewami, obudowane drewnem mają chronić turystów przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi.
Sezon rowerowy już niedługo! Jaki rower wybrać?

- TOP największych firm w Nowym Sączu i regionie. Zna ich cała Polska
- Zagraniczne piękności. Oto żony, dziewczyny i partnerki piłkarzy Sandecji Nowy Sącz
- Plejada gwiazd na otwarciu kliniki medycyny estetycznej w Nowym Sączu
- Sądecki Banksy, czyli Mgr Mors i jego kolejna odsłona „Serialu na Węgierskiej”
- Nieziemskie wnętrza Astro Centrum. "Ten obiekt może zrobić furorę"
- Stworzyła dzieło sztuki z czekolady, masy cukrowej i wódki. Zdobyła Grand Prix