https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na zakopiance w Krzeczowie. Jedna osoba nie żyje, kilku poszkodowanych

Katarzyna Hołuj
Fot. JRG Myślenice
W czwartek popołudniu na drodze ekspresowej w Krzeczowie doszło do zdarzenia drogowego. W zderzeniu dwóch luksusowych aut poszkodowanych zostało sześć osób. Lądował helikopter LPR. Na miejscu prowadzono reanimację, niestety jednej osoby nie udało się uratować. Ruch w miejscu zderzenia był wstrzymany przez kilka godzin.

Do wypadku doszło przed godziną 16. Na prostym odcinku drogi ekspresowej czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe: mercedes i peugeot.

Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że peugeot z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu, którym jechał mercedes.

Na tym odcinku S-7 między Lubniem a Naprawą na razie oddano do użytku jedną z dwóch jezdni i ruch nią odbywa się w dwóch kierunkach.

- W momencie przybycia na miejsce pierwszych jednostek straży pożarnej stwierdzono, iż pomocy osobom poszkodowanym udzielają osoby postronne, które najechały na wypadek będące wykwalifikowanymi pracownikami szpitala i pogotowia ratunkowego (ratownik medyczny oraz dwoje lekarzy). Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, oświetlili teren, współdziałali przy udzielaniu KPP 3 osobom poszkodowanym, w tym podczas prowadzenia resuscytacji krążeniowo oddechowej u kobiety bez oznak życia. Wyznaczono i zabezpieczono lądowisko dla śmigłowca LPR na jezdni drogi S7 - relacjonuje bryg. Roman Ajchler, dowódca JRG Myślenice, która razem z OSP Krzeczów i OSP Lubień działała na miejscu.

W wyniku wypadku jedna osoba zginęła (ofiara śmiertelna to 66-letnia kobieta podróżująca peugeotem), pięć innych karetki zabrały do szpitali. Dwie z nich były w cięższym stanie od pozostałych trzech.

Zakopianka w Krzeczowie była zablokowana przez kilka godzin, policja kierowała na objazdy "starą zakopianką" i drogą wojewódzką przez Mszanę.

Na zakopiance panują dziś bardzo trudne warunki drogowe, padający śnieg sprawia, że jest bardzo ślisko. W wielu miejscach zalega błoto pośniegowe.

Miesiąc temu (11 grudnia) na tym odcinku drogi, choć nie w tym samym miejscu, również doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne.
Stąd też apel strażaków z OSP Krzeczów, który usuwali skutki dzisiejszego wypadku. - Jest to już drugi śmiertelny wypadek na tym odcinku. Apelujemy o ostrożną jazdę, zwłaszcza w tych trudnych warunkach atmosferycznych - piszą na Facebooku.

Służby przypominają aby w takich warunkach także tworzyć korytarz życia, który ułatwi ewentualny przejazd służb ratunkowych.

Jesteś świadkiem utrudnień na drodze? Daj nam znać! Poinformujemy innych. Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadki

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Stefek
15 stycznia, 1:04, Czyż nie?:

W akcie zgonu oczywiście będzie wpisane: "przyczyna śmierci -- Covid-19".

Jeszcze Wam się nie znudziło?

d
driver

Byle szybciej jak najszybciej byle być pierwszym przecież mam extra pojazd który za mnie myśli.

No i boooom !!!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska