Osobowy peugeot, jadąc w ul. Gospodarską w Nowym Sączu, uderzył w znajdującą się tuż przy jezdni betonową studnię. Siła uderzenia wyrzuciła rozbity pojazd z jezdni tak feralnie, że znalazł się na stromej skarpie i każdej chwili mógł runąć na stojący poniżej drewniany budynek.
Wezwanie na miejsce wypadku przy ul. Gospodarskiej nowosądeccy strażacy odebrali około godz. 15.30. Kiedy na miejsce dotarł wóz ratownictwa technicznego Państwowej Straży Pożarnej okazało się, że wyposażenie, którym dysponuje, nie pozwala podjąć skutecznej akcji.
Mocno przechylony samochód osobowy, tkwiący na stromym stoku, podparto solidną belką.
Wezwano kolejny, tym razem ciężki, wóz ratownictwa technicznego dysponujący podnośnikiem o dużym udźwigu. Rozbitego peugeota wyciągnięto na drogę.
Podczas prowadzenia akcji ratowniczej ul. Gospodarska była zamknięta dla ruchu.