https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok na obwodnicę dla Nowego Sącza?

Wojciech Chmura
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie uznał we wtorek za skuteczne odwołanie mieszkańców Chełmca od decyzji środowiskowej dla obwodnicy zachodniej Nowego Sącza. Skarżące się osoby nie zgadzają się na projektowany przebieg trasy, który oznacza uciążliwe sąsiedztwo lub wyburzenie domów.

Orzeczenie WSA podważa stanowisko Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Tarnowie, gdzie najpierw trafiły skargi na budowę drogi od Brzeznej do Biczyc Dolnych. SKO nie rozpatrywało ich z powodu przekroczenia terminu złożenia dokumentów. Oburzony tym mecenas Wojciech Gąsiorowski w imieniu trzech mieszkańców odwołał się do WSA.

- Wcześniej WSA przyjmował nasze skargi w podobnych terminach i nie miał zastrzeżeń. Zobaczymy, jak postąpi obecnie z postanowieniem SKO w Tarnowie - mówił w maju mecenas Gąsiorowski.

Wyrok WSA zostanie teraz przesłany do SKO w Tarnowie, które zajmie się treścią skarg. - Od tego zależy dalsze nasze postępowanie. Burzy to harmonogram działań zmierzających do budowy obwodnicy - powiedział "Krakowskiej" dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Sączu Adam Czerwiński.

Po odrzuceniu skarg przez SKO w Tarnowie inwestor, czyli powiat nowosądecki, miał w ręku dokument najtrudniejszy do zdobycia - prawomocną decyzję środowiskową dla obwodnicy zachodniej. 10 czerwca podpisał ze zwycięzcą przetargu, austriacką firmą Strabag, umowę na wykonanie drogi za 35 mln 400 tys. zł w terminie do połowy 2015 roku (łącznie z załatwieniem wszystkich potrzebnych dokumentów do30 czerwca 2014 roku).

- Graliśmy w otwarte karty. Strabag wiedział, że mogą być problemy z konsekwentnie zaskarżaną decyzją środowiskową - dodaje dyrektor Czerwiński.

Czy obecny wyrok przekreśla szansę na budowę drogi - nie chce mówić. Cały czas u marszałka Małopolski czeka unijne dofinansowanie wynoszące85 proc. wartości kontraktu. - Będziemy procedować nasze odwołania aż do skutku - zapowiada mecenas Gąsiorowski.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Czereśniak
Bolo Szeryf a może ty jestes lewizną na boku znanego BOLKA.No nie myślałem że ci coś napisze ale głupota twojej wypowiedzi pozwala mi powiedzieć nie chce ale nie musze
B
Bili kid
Szeryf stawaj do pojedynku nic ci nie grozi,masz tak pusto we łbie że kula przebijając czache nic ci nie uszkodzi i poleci sobie wolno jak dzisiejsza demokracja w tym krajy.Bolek były Prezydent tego kraju mówił że nie wazne jakiego koloru mają być mercedesy ważne żeby wszystkie były czarne.No takie nie chce ale musze.
K
Koniuszy
No właśnie panie szeryf ona dopiero się czołga obywatel sobie a władza sobie.Bardzo dobrze nikt nie jest przeciw budowie ani ci co stawiają opór ani ci jak pan który nic nie rozumie a gęga.Demokracja panie szeryf to przede wszystkim obywatel,prawo ,a w tym ochrona jego dóbr,a nie chciejstwo,arogancja i ciepełko władzy oraz ich lodziarzy.
b
bolo-szeryf
Gdzie tu jest demokracja. Obwodnica zachodnia jest niezbędna do funkcjonowania dalszej egzystęncji społeczeństwa nie tylko społeczności lokalnej. ale wszystkim.
Śmieszne to że troje mieszkańców może zablokować tak ważną inwestycję. Głupota!!!.
G
Gość
Andrzej Czerwiński twierdzi przy okazji kontraktu terytorialnego że czasy kiedy to łącka śliwowica i swojska kiełbasa załatwiały sprawy się skończyły. Zapomniał niestety że czasy kiedy pierwszy sekretarz komitetu wojewódzki ego wzywał do siebie starostów i innych samorzdowców też się skończyły. A to on wezwał szefa SKO choć nie miał takiego prawa do siebie na dywanik co było dowodem uchylenia decyzji SKO przez sąd.
Andrzej Czerwiński odpowiada za opóźnienie przy budowie obwodnicy zachodnie. I jak dotacja przepadnie to będzie to jego wina.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska