https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wysypisko śmieci w centrum Krakowa [ZDJĘCIA]

Marian Satała
Starszliwy bałagan panuje na posesji przy ul. Worcella 8 w Krakowie. Dziwi to tym bardziej, że to centrum miasta. Kilkaset metrów od Dworca Głównego, Galerii Krakowskiej i Urzędu Marszałkowskiego oraz Wojewódzkiego.

Kraków w 2050 roku: bez metra i V obwodnicy

- Nie mogę na to patrzeć - mówi sprzedawczyni z pobliskiego kiosku. - To miejsce opanowane przez alkoholików i bezdomnych. Kupują tanie trunki w Biedronce, piją, rzucają butelki, sikają. Wzywamy straż miejską, ale interwencje na nic się nie zdają. Pijani są agresywni, obrzucają nas wyzwiskami. Strażnicy miejscy też nie bardzo sobie z nimi radzą. Czasem zabiorą kogoś do radiowozu, ale po kilku godzinach pojawia się znów na tym miejscu.

- Problem z Worcella 8 jest znany straży miejskiej - informuje jej rzecznik prasowy Marek Anioł. - Nie ma możliwości ustalenia właścicieli tego obiektu i posesji. Wiemy, że należała ona do trzech osób, dwójka z nich nie żyje, trzecia przebywa za granicą. W listopadzie ub. roku straż miejska zwróciła się do krakowskiego sądu o ustalenie właścicieli lub zarządcy obiektu. Do tej chwili nie dostaliśmy odpowiedzi.

Rzecznik straży zapewnia, że funkcjonarusze nie omijają tego miejsca. Są tam stałe patrole, ale to nie pomaga, bo ciągle kręcą się tam bezdomni. Zanieczyszczają teren, przedostają się do domu przez różne otwory. Nie pomogło nawet zabicie drzwi płytami paździerzowymi. Konieczne jest skuteczne zabezpieczenie tego miejsca. W ubiegłym roku na wniosek straży miejskiej Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu kilka razy sprzątał cały teren.

- Również w tym roku zwróciliśmy się o sprzątanie zastępcze posesji przy ul. Worcella 8 - dodaje Marek Anioł.

Jacek Bartlewicz, rzecznik ZIKiT, potwierdza, że taki wniosek wpłynął do jego firmy.
- Sytuacja w tym roku jednak się skomplikowała - mówi Bartlewicz. - O ponad 1 mln zł obcięto budżet na sprzątanie miasta. Skupiamy się więc na terenach gminnych. Zgodę na sfinansowanie sprzątania prywatnej posesji musiałby wydać Wydział Skarbu UMK. To jednak wydaje się mało prawdopodobne. Najpewniej posprzątamy ten teren i będziemy czekać na rozstrzygnięcie sądowe dotyczące zarządcy terenu.

Jak się zabezpieczyć przed bezdomnymi przy Worcella 8?

Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Al Paga
jak widać również czytać tam chadzają... zrobić stałym klientom wnioski do sądu a sąd niech nakaże sprzątanie miasta w ramach wykonania kary ograniczenia wolności. największa kara to odcięcie dostępu do alkoholu więc przy każdej okazji zamykać ich i na tryb przyspieszony. trochę czasu to kosztuje ale leczy skutecznie
j
janek
właściciela działki kilka lat bo tajne przez poufne.
t
tytan
Oczywista wina bezdomnych. Wiadomo, że ci przejęli majątek narodowy nie przyjeżdżają tu sikać. Zresztą mogliby stać się nieczystymi.
K
KK
To chyba jekieś żarty ,po to są księgi wieczyste że właściciel tam figuruje . Nie rozumiem więc jakim to sposbem nie można go ustalić .Chyba ,że jest tak jak w większości spraw o grunty w Krakowie .Wiadomo kto był właścicielem większości nieruchomości .Polacy ginęli w walce o niepodległość a innym narodowściom niepodległość zwisała bo to byli zowlennicy świata bez granic ale za to na ich korzyść .Bo po co walczyć gdy wypić i zjeść w karczmie przyjdzie każdy .A jak już działkę gmina wysprząta , poukłada na niej porządek i znajdzie takiego iwestora któremu pozwoli pobudować hotel to znajdzie się spadkobierca w Izraelu i upomni się o swoje i sprzeda i wyjedzie bo czego mu tutaj szukać .
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska