Musiałem się jakiś czas temu nauczyć nowych nazw piłkarskich pucharów na Starym Kontynencie, przecież gdy oglądałem mecze jako małolat - nazwy były zupełnie inne. Był PEMK czyli Puchar Europy Mistrzów Krajowych – odpowiednik Ligi Mistrzów. Był również PZP czyli Puchar Zdobywców Pucharów. Był też dziś zupełnie zapomniany, ale starsi kibice na pewno nie wyrzucili go z głowy, Puchar Lata zwany też Pucharem Intertoto. Rozgrywki w nim zaczynały się w lipcu, a nie we wrześniu, jak w pozostałych pucharach, grały drużyny z dalszych miejsc, a więc czasem egzotyczne – i było ciekawie. Polskie kluby tej formuły nie zawojowały – lepsze były w tych najpoważniejszych rozgrywkach: finał Górnika Zabrze w PZP w 1970 czy półfinał Legii w Pucharze Europy w tym samym roku (Mickiewicz westchnąłby: „O roku ów!”)
W Jaśle był właśnie premier Morawiecki, ale piłkarscy kibice tego podkarpackiego miasta, znanego z silnych struktur AK podczas okupacji niemieckiej, żyją możliwym powołaniem wychowanka UKS Jasło Michała Rakoczego do kadry Fernando Santosa. Jako 13-latek przeprowadził się do Cracovii, a trzy lata później zadebiutował w ekstraklasie mając 16 lat i 50 dni, jako jeden z dwóch najmłodszych piłkarzy w historii Pasów!
Po drugiej stronie krakowskich Plantów odwieczny rywal – Wisła ma świetną wiosnę i realnie może myśleć o powrocie do PKO Ekstraklasy, jeśli nie z awansu bezpośredniego, to po barażach. Skądinąd w tym sezonie mogą do najwyższej klasy rozgrywkowej wrócić kluby tak zasłużone dla polskiej piłki, jak Ruch Chorzów, ŁKS Łódź, Biała Gwiazda właśnie, czy Arka Gdynia. A to oznacza ekstraklasowe derby: Łodzi, Krakowa, Śląska albo Trójmiasta z całym ich kolorytem. Królem strzelców I ligi jest na razie też zawodnik Wisły Luis Fernandez , który wykorzystując karnego w ostatniej minucie podstawowego czasu, uratował drużynie Henryka Reymana i Kazimierza Kmiecika punkty w meczu z innym zasłużonym zespołem, którego od lat nie widziała ekstraklasa, czyli GKS Tychy.
Piszę o I lidze, bo walka na zapleczu Ekstraklasy jest pasjonująca, a rywalizują tam kluby, które w sumie zapisały setki lat w dziejach polskiego futbolu...
