Czytaj także: Tarnów: PKP zbuduje wiadukty i tunele
Powstający obok sanktuarium w Zabawie pomnik to pierwsza tego typu inicjatywa na świecie. - Chcemy poprzez niego upamiętnić całą tę ogromną rzeszę ludzi, o śmierci których świadczą między innymi krzyże przy polskich drogach - mówi ksiądz Zbigniew Szostak, kustosz sanktuarium bł. Karoliny.
Jak wyjaśnia, monument nie tyle jednak ma przypominać tragicznie przerwane ludzkie życiorysy, co pomagać w zmaganiu się ich bliskim z traumą po stracie ukochanych osób. - Często jest tak, że choć od pogrzebu minęło sporo czasu, to niektórzy wciąż rozpamiętują to, co się stało. Zostawiają osobiste rzeczy i ubrania zmarłych w pokojach, jakby mieli oni lada dzień wrócić, pogłębiając tym samym ból - zauważa ks. Szostak.
Wyrazem krzyku rozpaczy są też ustawiane w miejscach wypadków krzyże. - Niekoniecznie upamiętniają one ludzi, ale tragiczne zdarzenia, które w danym miejscu się rozegrały - twierdzi i zachęca rodziny zmarłych do przywożenia krzyży do Zabawy. Wszystkie znajdą godne miejsce wokół pomnika, gdzie od piątku pali się Światło Pamięci i można przejść przez całą 40-metrową konstrukcję.
Na razie jest ona jeszcze w stanie surowym, ale widać w niej zarysy części terapeutycznej. Mają nią być kolejno przekraczane bramy, odpowiadające poszczególnym etapom osobistego żegnania się ze zmarłymi.
Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!
Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!
Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!