Czytaj też:
Czytaj też:
Dopiero po dłuższej chwili do akcji wkroczyła policja, która użyła gazu łzawiącego. Jego zapach unosił się wszędzie, m.in. w strefie mieszanej, gdzie pomeczowych wywiadów udzielają piłkarze. Tym razem musieli robić to ze łzami w oczach i kaszląc.
Z kibicami natomiast sytuacja została opanowana po kilkunastu minutach gdy sympatycy Standardu zostali przegonieni przez służby porządkowe. Od tego momentu polscy kibice mogli już wsiadać do swoich autokarów i samochodów.
Wybierz Wpływową Kobietę Małopolski 2012 Zobacz listę kandydatek i oddaj głos!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie
Ferie zimowe 2012. Zobacz, jak możesz je spędzić w Krakowie!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!