Lidia Bochenek jest już z rodziną. Kobieta, która we wtorek rano wyszła z domu, została odnaleziona
O zaginięciu kobiety pisaliśmy dzisiaj wieczorem. Wkrótce po naszej publikacji kobietę udało się odnaleźć. - Znajomy, który jechał rano do pacy, po przeczytaniu wiadomości o zaginięciu powiedział nam, że około godziny 7.40 rano, jadąc do pracy, widział mamę idącą przez pola w kierunku Dalewic. Poszliśmy za jego wskazówkami z latarkami i udało nam się odnaleźć mamę na pograniczu Muniaczkowic i Dalewic - mówił nam syn zaginionej tuż po odnalezieniu kobiety.
66-letnia Lidia Bochenek została przewieziona do szpitala, ale nic nie wskazywało na to, żeby jej życiu zagrażało niebezpieczeństwo.