- Od początku roku na terenie powiatu tatrzańskiego odnotowaliśmy dwa usiłowania kradzieży i dwie skuteczne kradzieże samochodów - zaznacza nadkom. Kazimierz Pietruch, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.
Co ciekawe, za każdym razem złodzieje interesowali się tylko i wyłącznie samochodami marki Honda. Stąd podejrzenie policji, że na Podhalu działa zorganizowana grupa przestępcza.
- Podejrzewamy, że jest to jakaś grupa, która wyspecjalizowała się, że kradną samochody na czyjeś specjalne zamówienie - zaznacza rzecznik zakopiańskich policjantów.
Jak zaznacza policjia, wszystkie samochody należały do klasy średniej. Ich wartość oscylowała w granicach 80 tys. zł.
- Samochody należały do turystów. Znikały z terenu Zakopanego i Bukowiny Tatrzańskiej. Znikały z ulicznych parkingów niestrzeżonych - zaznacza rzecznik zakopiańskich policjantów.
Złodzieje byli na tyle bezczelni, że kradli samochody w ciągu dnia.
Na chwilę obecną policja nie odnalazła skradzionych aut. Jak mówią krótko policjanci, trwają czynności.
Jak zaznacza zakopiańska komenda, na terenie Zakopanego nigdy nie było dużo kradzieży samochodów. Te dwa przypadki podnoszą im statystykę.
