Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane i rewolucyjne inwestycje. Plany robiono z rozmachem, ale zostały po nich na razie tylko wizualizacje

Aurelia Lupa
Niesamowite pomysły w Zakopanem. Inwestycje, które miały zmienić krajobraz. Nowoczesne, ponadczasowe, wybiegające w przyszłość, czasem dziwne i wzbudzające kontrowersje... Niektóre nadal mają szansę na realizację, inne trafiły na półkę. To m.in. nowe trasy narciarskie na Gubałówce, kryty tor zjazdowy na Furmanowej, taras widokowy w kształcie głowy górala, czy tunel pod kopułą Kasprowego Wierchu. Zobaczcie, jakie pomysł rodziły się głowach biznesmenów spod Tatr.

W minionych latach rewolucyjnych planów było sporo. Polskie Koleje Linowe w 2016 roku chciały zmienić zbocze Gubałówki w całoroczne centrum turystyczno-rekreacyjne. Miały powstać nowe trasy dla narciarzy. Jedna tuż obok kolejki linowo-terenowej - nad Walową Górą. Górna i Dolna stacja miała zostać przebudowana w nowoczesny kompleks przystosowany dla narciarzy i turystów. Przy dolnej stacji kolejki miał być wybudowany parking wielopoziomowy, z których korzystaliby narciarze, czy browar z kręgielnią...

PKL planował wybudować także wielką wieżę widokową o wysokości 45 metrów z dwoma tarasami widokowymi, a także budynek techniczny kolei z częścią gastronomiczną. To wszystko miało stanąć na Butorowym Wierchu w Kościelisku. Ze szczytu konstrukcji miała pobiec jedna z najdłuższych zjeżdżalni na linie w Polsce.

Najbardziej szokującym pomysłem PKL było... wydrążenie tunelu pod kopułą Kasprowego Wierchu - tak by ułatwić przejście dla narciarzy do trasy zjazdowej w kotle Goryczkowym. Tunel miał mieć 122 metry długości. Zaczynałby się na placu - tuż przy wejściu do budynku górnej stacji głównej kolejki. Pomysł ten - nazywany przez niektórych kosmicznym - upadł. Głównie ze zględów ekologicznych.

PKL swego czasu zaprezentował także wizualizację zmodernizowanej dolnej stacji wyciągu krzesełkowego na Hali Goryczkowej. Plan ten nadal jest aktualny - PKL chcę zmodernizować starą dwuosobową kolej z 1963 roku na nową czteroosobową kolejkę. W ramach inwestycji planowana jest korektę jej przebiegu - m.in. dolna stacja ma zmienić swoje położenie. Ma znaleźć się niżej w stosunku do obecnej o ok. 150 metrów. Modernizacja ma kosztować 60 mln zł. Na razie nie wiadomo, czy ten pomysł uda się zrealizować.

Pomysły inwestycyjne na szeroką skalę mieli także prywatni przedsiębiorcy spod Giewontu. Dwóch lokalnych przedsiębiorców z Zakopanego w roku 2018 przedstawiło plany budowy restauracji z wieżą widokową, z której można by było podziwiać panoramę na Tatry. Miała ona stanąć na Gubałówce. Na dolnym poziomie miały być tarasy dla spacerowiczów, tam miał znaleźć się handel uliczny, który obecnie szpeci okolice drogi na Gubałówce. Na najniższym poziomie miał powstać wyciąg narciarski, który zakończy się w rejonie Hotelu Kasprowy. Jedna z koncepcji zakładała, że wieża widokowa miała mieć kształt... głowy górala w kapeluszu.

Ci sami przedsiębiorcy chcieli także zbudować galerię handlową w okolicach dworca PKP w Zakopanem - na terenie położonym po lewej stronie od dworca, tam gdzie mieścił się wysłużony pawilon handlowy z czasów PRL. W przeszłości była tu hurtownia monopolowa, sklep meblowy a w ostatnim czasie sklep "Chiński Market". Dwóch biznesmenów chce jednak, by to miejsce zyskało bardziej reprezentacyjny charakter i proponują budowę w tym miejscu galerii handlowej. Powstała już wizualizacja obiektu. Na razie nie widać, by cokolwiek tam się działo..

W 2017 roku spółka Gubałówka Capital Snow, którą powołali właściciele terenów, chciała wybudować kryty stok narciarski na stoku Gubałówki i Ciągówki. Po stoku można byłoby szusować po sztucznie produkowanym śniegu przez 12 miesięcy w roku. Planowany stok miała mieć 40 metrów szerokości, a długość trasy zjazdowej miała liczyć 1000 metrów. W środku miał działać wyciąg krzesełkowy. Całość zaś miała być przeszklona - tak by szusujący mogli oglądać panoramę Tatr. Pomysł upadł.

Wizualizację zaprezentowali także projektanci pracujący na zlecenie właścicieli Hotelu Imperial w Zakopanem. To budynek, który na stałe wrósł w pejzaż Zakopanego. Przez lata mieścił się w nim internat sportowy Centralnego Ośrodka Sportu. Po tym jak przed kilku laty COS przebudował swoją główna siedzibę, Hotel Imperial zaczął popadać w ruinę. Wreszcie stwierdzono, że jego remont jest nieopłacalny i COS budynek zamknął. Długo szukano potencjalnego właściciela. We wrześniu 2019 roku budynek sprzedano za kwotę 14,1 miliona złotych. Deweloper zadeklarował jego remont i rozbudowę. Wyniku czego ma powstać 142-pokojowy Mövenpick Zakopane Imperial Hotel.

Co jeszcze było lub jest planowane pod Tatrami? Zobaczcie w naszej galerii wizualizacji spod Tatr.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska