Zakopane. Krupówki się sypią. Odpada bazaltowa kostka i zaprawa. Będzie remont na deptaku

Od generalnego remontu Krupówek minęło 30 lat. W 1992 roku zakopiański deptak przeszedł prawdziwą rewolucję. Zniknął asfalt, a zamiast niego poukładano wydobytą spod asfaltu kostkę brukową i bazaltową. Już od pewnego czasu jednak deptak zaczął się sypać. O dziwo przetrwała w dobrym stanie kostka brukowa, a rozsypała się bazaltowa, która może wytrzymać lata. Oprócz kostki posypała się zaprawa między kostką.

- Miejscami kostka wypadła zupełnie, porobiły się dziury, w które łatwo może wpaść nieuważny przechodzień i wywinąć orła. Do tego matki z małymi dziećmi w wózkach też nie mają lekko. Przejechać wózkiem po takim torze przeszkód nie jest łatwe - mówi pan Mariusz, handlujący na Krupówkach.

Już przed rokiem władze miasta zapowiadały, że podejmą się remontu tej ulicy.

- Te prace już zostały zlecone na wiosnę. Ma się nimi zająć miejska spółka Tesko. Wiem, że firma już złożyła ofertę dla firmy kamieniarskiej. Zdecydowaliśmy, by nie robić tego w wakacje, kiedy był największy ruch. Roboty zaplanowane są teraz, jesienią. Roboty obejmą ubytki w deptaku, ale i znajdujących się tam latarniach - mówi Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego.