Remont żelbetowego wiaduktu ma rozpocząć się w połowie sierpnia. - Do tego czasu wszyscy handlujący pod Guba-łówką mogą pracować bez zmian. Co będzie potem, to poniekąd zależy od wykonawcy, który wygra przetarg i przedstawi swój plan remontu - mówi Andrzej Gąsienica Makowski, starosta tatrzański.
Jak dodaje Makowski, wykonawca może bowiem rozpocząć prace od razu na całej długości estakady, bądź podzielić je na kilka etapów. - Pewne jest, że ma być cały czas udrożnione dojście do dolnej stacji kolejki na Gubałówkę - mówi starosta. - A co do kupców, to stamtąd gdzie będą prace, będą oni musieli się wynieść. Zaproponujemy im miejsce na placu niedaleko dolnej stacji kolejki.
Sprawa dotyczy ok. 40 stoisk, które znajdują się bezpośrednio pod wiaduktem.
Docelowo, gdy estakada będzie już po remoncie, starostwo chce także zmodernizować samo targowisko. - Chcemy przede wszystkim ujednolicić te stragany. By wyglądały przyzwoicie, a nie były mieszanką rozmaitych bud - zapowiada Makowski.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+