W tym roku majówka może być naprawdę długa. 1 maja wypada bowiem w poniedziałek, a 3 maja – w środę. Wystarczy więc wziąć trzy dni wolnego w pracy i mamy aż 9 dni urlopu. Można więc zrobić sobie małe wakacje. I na to liczą górale z Podhala – że goście przyjadą na dłużej, że spędzą w górach cały tydzień, a oni sami zarobią.
- Już kilka lat temu mieliśmy taki układ kalendarza i na Podhalu wydawało się, że będzie to świetna majówka, bo mogą być długie pobyty. Wówczas przedsiębiorcy z branży turystycznej mocno się na tym przejechali, bo była to jedna z najsłabszych majówek. Niestety, jak na razie wszystko wskazuje na to, że podobnie będzie w tym roku – mówi Emilia Glista z Agencji Joint System, która wspomaga hotele i pensjonaty w górach w pozyskiwaniu klientów.
Według niej prognozy dla ruchu turystycznego na majówkę wyglądają słabo. - W poprzednich latach o tej porze roku rezerwacji było dużo więcej – mówi. I dodaje, że obecnie średnie obłożenie na majówkę dla Zakopanego to 50 proc., a dla okolicznych miejscowości jeszcze słabiej. - Na dodatek obserwujemy anulacje rezerwacji – mówi.
Najszybciej wypełniają się obiekty, które są w centrum miasta. Czym dalej od Krupówek – tym wolnych miejsc noclegowych jest więcej.
Łukasz Filipowicz, który prowadzi ośrodek wypoczynkowy w centrum Zakopanego, mówi, że on na razie ma zajęte 30 proc. miejsc noclegowych. Głównie są to krótsze pobyty – na 2-3 noclegi. - Jeżeli ktoś liczy na to, że będzie miał klientów na całe 9 dni, jest w dużym błędzie – mówi przedsiębiorca. - Goście będę, ale nie spodziewałbym się najazdu.
Według branży turystycznej winny może być właśnie układ kalendarza. Bo 9 dni to już niemal wakacje. - Dlatego wiele osób decyduje się w tym czasie na wyjazdy zagraniczne, do ciepłych krajów. Obecnie można znaleźć ciekawe oferty właśnie na takie pobyty kilkudniowe, za stawki niewiele wyższy niż pobyt w Zakopanem. Podobne zachowania turystów widać było już w ubiegłych latach, gdy korzystnie układał się kalendarza na majówkę – mówi Filipowicz.
Agata Wojtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej dodaje, że w obecnej sytuacji ekonomicznej wielu Polaków koncentruje się na tym, że najważniejsze jest lato. - Dotyczy to zwłaszcza rodzin z dziećmi. Wiele osób decyduje się, by środki, jakie mogliby wydać na majówkę, zostawić na wakacyjny wypoczynek – mówi kobieta. - Dlatego na majówkę będą głównie krótkie pobyty.
Na długi weekend majowy wzrosną ceny noclegów w Zakopanem. Ceny za nocleg w pokojach gościnnych zaczynają się od 60-70 zł za osobę za noc. Stawki w pensjonatach – gdzie w cenie noclegu jest wyżywienie – to koszt od 200 zł za osobę za noc.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
