Kolejny pustostan z Zakopanego stanął w ogniu. Tym razem płonęła drewniana zagroda stojąca w dzielnicy Zwijacze.
Kilkanaście jednostek straży pożarnej z Zakopanego i okolicznych miejscowości walczyło w sobotę wczesnym popołudniem z pożarem, jaki wybuchł w dzielnicy Zwijacze.
Płonął drewniany dom z przybudowaną do niego częścią gospodarczą stojący po sąsiedzku z sanatorium Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Gdy nasze załogi dotarły na miejsce, pożar zajął już cały budynek - mówi oficer dyżurny zakopiańskiej straży pożarnej. - Strażacy skupili się na dogaszaniu zgliszczy. Przyczyny pożaru nie są na razie znane.
Spalony budynek nie był w ostatnich latach zamieszkany. Jego właściciel przeprowadził się tuż obok do nowego domu. W starej drewnianej chałupie trzymał zwierzęta gospodarcze.