https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane. Policyjny "Sokół" poleciał z sercem dla potrzebującego 31-latka

Łukasz Bobek
Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie
Policyjny śmigłowiec, który od kilku tygodni stacjonuje w Zakopanem, gdzie pomaga ratownikom TOPR, tym razem poleciał z ważną misją - w serce dla pacjenta we Wrocławiu.

- Ten młody człowiek nie mógł już dłużej czekać. Ratunkiem dla niego był przeszczep serca. Na prośbę koordynatora ds. transplantacji serca wrocławskiego szpitala kolejny raz z pomocą ruszyli policyjni lotnicy. Tym razem, po raz pierwszy, do tego niezwykle ważnego zadania został wykorzystany policyjny śmigłowiec W-3 "Sokół " z Krakowa, który od kilku tygodni w Tatrach pełni dyżur ratowniczy dla TOPR-u. Wariant transportu cennego organu drogą lądową w ogóle nie brano pod uwagę. Pokonanie około 400 km z południowej Małopolski do Wrocławia zajęłoby ponad 5 godzin a policyjni lotnicy wykonali to zadanie w zaledwie 1 godz. 24 minuty - mówi mł. insp. Anna Kędzierzawska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

- Gdy tylko trzyosobowy zespół medyczny w składzie: kardiochirurg, pielęgniarka-instrumentariuszka i pielęgniarz-instrumentariusz znalazł się z sercem na pokładzie, natychmiast wystartowaliśmy w kierunku Wrocławia. Była dokładnie 9.28. Do pokonania mieliśmy około 400 km i zmienne warunki atmosferyczne, w tym dość silny wiatr oraz turbulencje w rejonie Babiej Góry. Mimo to po 1 godz. 24 min bezpiecznie wylądowaliśmy przy Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym im. Jana Mikulicza-Radeckiego we Wrocławiu. Dosłownie kilka minut później serce do przeszczepu było już na bloku operacyjnym, na którym czekał już gotowy do przeszczepu 31-letni pacjent. My natomiast mogliśmy lecieć do Zakopanego, gdzie do 15 listopada nasz policyjny śmigłowiec dalej wspierać będzie działania TOPR-u - relacjonuje mł. insp. pil. Marcin Marcinkowski.

- Czas był w tym konkretnym przypadku dosłownie na wagę życia. Pacjent po wielokrotnych zabiegach kardiochirurgicznych od wielu tygodni oczekiwał w szpitalu na przeszczep ratujący mu życie. Gdy więc miałem informację, że jest serce dla naszego pacjenta w Małopolsce, natychmiast przystąpiłem do działania. Na moją prośbę o pomoc w transporcie organu kolejny raz odpowiedziała Policja. Dzięki policyjnym lotnikom udało się wykonać transport w niecałe 1,5 godziny. W sytuacji kiedy na całą procedurę, od pobrania organu, przez transport aż do przeszczepu, jest tylko 4 godziny, liczy się każda minuta. Im szybciej serce trafi na blok operacyjny i przeszczep zostanie wykonany, tym większa szansa, że pacjent szybciej wróci do zdrowia - dodaje Mateusz Rakowski, koordynator ds transplantacji serca wrocławskiego szpitala.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Kultowy budynek do zburzenia, zastąpi go nowy wieżowiec

Kultowy budynek do zburzenia, zastąpi go nowy wieżowiec

Grzegorz Onichimowski w Radzie Nadzorczej TGE

Grzegorz Onichimowski w Radzie Nadzorczej TGE

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska