Zakopane. Rondo przy dworcu i ul. Jagiellońska otwarte na święta? Jak drogowcy nie zdążą, miasto stanie w korkach

Modernizacja ronda Armii Krajowej w rejonie dworców kolejowego i autobusowego w Zakopanem rozpoczęła się na początku września. Remont zakłada przebudowanie całego ronda, łącznie z wjazdami na to skrzyżowanie. Całe rondo zostanie przesunięte w kierunku ulicy Kościuszki, przez co zmienią się wjazdy i zjazdy na skrzyżowanie głównie z ulic Jagiellońskiej i Kościuszki. Dodatkowo powstanie większy deptak przy wejściu na perony kolejowe.

W związku z pracami zmieniła się organizacja ruchu w tej części miasta. Ulica Jagiellońska stała się ulicą „ślepą” - nie można z niej wjechać na rondo i przejechać na ulicę Chramcówki. Z kolei ulica Sienkiewicza górna stała się ulicą dwukierunkową. W związku z tym zlikwidowane zostały miejsca postojowe na całej długości tej ulicy. Taka organizacja ruchu utrudnia poruszanie się po mieście – co było widać w długi listopadowy weekend gdy ten rejon miasta stanął w korkach. Tymczasem przed nami najtłoczniejszy czas w Zakopanem – okres sylwestra. Jeśli do tego czasu rondo nie zostanie udrożnione, to będzie znaczyło kompletny paraliż miasta w okresie sylwestrowym.

Na razie widać już zarys nowego ronda. Choć roboty do wykonania jest jeszcze sporo.

- Musimy zdążyć z tymi pracami. Plan jest taki, że w przyszłym tygodniu układana będzie pierwsza asfaltowa warstwa podbudowy, a następnym kolejna warstwa. Do świąt ruch na rondzie zostanie przywrócony. Otwarta zostanie także ulica Jagiellońska – mówi Tomasz Filar, wiceburmistrz Zakopanego.

Jednak ulica Sienkiewicza górna nadal pozostanie dwukierunkowa. Taka organizacja ruchu pozostanie do wiosny. - Mimo, że przed świętami otworzymy ulicę Jagiellońską i ruch na rondzie, cały czas w tym rejonie będą toczyły się prace. Może się zdarzyć, że będą konieczne czasowe wyłączenia z ruchu części ulic w rejonie ronda, np. Jagiellońskiej. Dlatego nie chcemy na razie przywracać jednego kierunku na Sienkiewicza, by była alternatywa dla kierowców na wypadek takiego czasowego zamknięcia – mówi Tomasz Filar.