Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane: uratowali odlaną z brązu głowę marszałka

Redakcja
Wacław Jasiewicz (z lewej) na ostatniej sesji rady miasta w imieniu całej rodziny odebrał podziękowania
Wacław Jasiewicz (z lewej) na ostatniej sesji rady miasta w imieniu całej rodziny odebrał podziękowania Halina Kraczyńska
Za taki czyn groziły surowe represje, więzienie lub nawet śmierć. Dla całej rodziny. Mimo to Zygmunt Jasiewicz z Zakopanego zdecydował się zaryzykować. Przez cały okres II wojny światowej przechowywał w swoim domu odlaną z brązu głowę marszałka Józefa Piłsudskiego.

Podczas ostatniej sesji rady miasta jego syn, Wacław, odebrał z rąk wiceburmistrza Zakopanego Wojciecha Solika podziękowania. Pan Zygmunt, który w czasie okupacji ukrywał się przed Niemcami w
Zakopanem, pracował m.in. w zakopiańskim magistracie. I tu właśnie znalazł odlaną z brązu głowę marszałka. Cenne znalezisko zawiózł do swojego domu i tak starannie schował, że nawet najbliższa rodzina o tym nie wiedziała. Pan Wacław dowiedział się o tym dopiero po wojnie i zapomniał o "skarbie". Znalazł głowę przez przypadek w piwnicy domu i przekazał ją magistratowi. - Dziś, dzięki rodzinie Jasiewiczów, a szczególnie panu Wacławowi, głowa marszałka wraca na swoje miejsce, do magistratu - dziękował wiceburmistrz Wojciech Solik. Odlew jest obecnie w trakcie renowacji. Jest też przygotowywany cokół, na którym niedługo stanie.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:**Grali w karty. W ruch poszedł scyzoryk**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska