Ponadto kobieta oferowała prowizje dla tzw. ludzi słupów za to, że będą na swoje nazwisko zaciągać kredyty dla niej. Ci ludzie także kupowali sprzęt elektroniczny na raty. 38-latka zapewniała ich przy tym, że będzie sumiennie spłacała raty. - Osoby te najprawdopodobniej już nigdy nie odzyskają pieniędzy - uważa policja.
38-latka tłumaczyła się, że wyłudzała kredyty, bo miała trudną sytuację finansową. Policja podejrzewa, że oszukanych przez nią może być więcej. - Cały czas ci ludzie zgłaszają się do nas - mówi Wieczorek. Kobiecie grozi teraz do 5 lat więzienia.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!