Teraz, gdy w szkołach średnich powiatu tatrzańskiego trwa okres naboru, "Gazeta Krakowska" przygotowała dla absolwentów gimnazjów raport. Dowiedzą się z niego, po którym technikum czy zawodówce będą mieli największą szansę na pracę.
16-latki z powiatu tatrzańskiego jeszcze tylko do 25 czerwca mają czas na wybór szkoły. W poprzednich latach najwięcej młodych górali składało podania do liceów ogólnokształcących, by po nich dostać się na studia. Dziś ten trend się zmienia.
- Dotychczas było tak, że ludzie chcieli, by ich dzieci szły na studia, bo to prestiż i dobra praca - mówi Andrzej Gąsienica Makowski, starosta tatrzański. - Okazuje się jednak, że wielu absolwentów studiów jest teraz bezrobotnych. Z kolei brakuje specjalistów z fachem w ręku. Dlatego jeśli nasze dziecko nie jest superinteligentne, może warto posłać je do technikum czy zawodówki.
Słowa starosty potwierdza Jan Gąsienica Walczak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Zakopanem. Jego zdaniem, obecnie o wiele łatwiej jest znaleźć pracę hydraulikowi czy kucharzowi, niż poloniście.
Obok publikujemy więc listę wszystkich zawodów, w jakich obecnie kształcą szkoły w pow. tatrzańskim. Dyr. Walczak ocenia każdy z nich pod względem rynku pracy na Podhalu.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+