– Czynimy starania, by jak najszybciej doszło do otwarcia lodowiska, jeszcze w trakcie ferii. Wstęp będzie bezpłatny – mówił nam wówczas Wacław Zoń.
Opóźnienia były spowodowane m.in. przez problem z przyłączem lodowiska. Dodatkowo przez remont LDK atrakcja była nieczynna przez kilka ostatnich lat.
– To rozkładane lodowisko, które teraz należy część po części złożyć, wszystko musi się zgadzać, to cały proces – mówił nam w styczniu Zoń.
Jak wiadomo dzieci i młodzież wróciły do nauki, a... lodowiska jak nie było, tak nie ma. W poniedziałek Miasto opublikowało komunikat, że w obecnym sezonie atrakcja jednak nie będzie dostępna dla mieszkańców. Pod tą informacją podpisał się Wacław Zoń.
Głównym powodem tego, że limanowskie lodowisko jednak nie wystartuje tej zimy, są problemy z instalacją.
"Z końcem października ubiegłego roku rozpoczęto prace mające na celu uruchomienie lodowiska, które z uwagi na przebudowę budynku LDK nie funkcjonowało przez ostatnie trzy lata. Niestety, ze względu na wynikłe problemy techniczne w obecnym sezonie zimowym obiektu nie uda się uruchomić (...) Po zakończeniu przebudowy LDK formalno-prawnie zostało przywrócone podłączenie energii elektrycznej, aby można było z tego punktu czerpać energię na potrzeby lodowiska, jednak pojawił się problem w instalacji, która musi być rozłożona na płycie. Przez okres trzech lat instalacja ta nie była wykorzystywana i okazuje się, że nastąpiły w niej pewne odkształcenia, a także uszkodzenia łączników, które są trudno dostępne i na chwilę obecną nie ma możliwości ich zakupu, a tym samym naprawy mat chłodzących w terminie do końca lutego tego roku.
W związku z wynikłymi problemami w bieżącym sezonie niestety nie uda się uruchomić lodowiska. Za zaistniałą sytuację – przepraszamy".
Limanowianin Piotr Dudzik, który ceni sobie aktywność na świeżym powietrzu krótko skomentował taki stan rzeczy. – Cóż, najpierw ogłasza się światu, że lodowisko będzie otwarte lada moment, a następnie publikuje się oświadczenie, że jednak nie... Można poczuć się oszukanym? Można – przyznaje rozgoryczony w rozmowie z "Gazetą Krakowską".
Lodowisko przy Limanowskim Domu Kultury o wymiarach 18 x 34 m otwarto już w 2013 roku. Obiekt kosztował wówczas 242 tys zł. Poza sezonem zimowym fani sportów ekstremalnych mogą w tym miejscu korzystać ze skateparku.
