Zapadliska w Trzebini. Rozpoczęły się prace na cmentarzu. Wykonawca sprosta temu zadaniu? "Obawy są niepotrzebne, co udowodnimy"

Najkorzystniejszą ofertę w przetargu, który wyłonił firmę mającą zająć się umocnieniem gruntu na terenie cmentarza złożyła firma Fibrenet Group z Sosnowca, która zaoferowała 14,4 mln zł. Wybór ten wzbudził duże kontrowersje i oburzenie m.in. władz Trzebini, które obawiają się o jakość wykonania prac. Skierowały one w tej sprawie pismo do SRK oraz ministerstwa nadzorującego działania spółki.

- Nie posiadamy informacji, że firma ta ma doświadczenia w tego typu pracach. Wysłaliśmy zapytanie do SRK w tej sprawie, jednak odpowiedź nie rozwiała naszych wątpliwości. Ważne, że prace w końcu ruszają. Może to dobrze, że firma zacznie od cmentarza, a nie terenów mieszkalnych. Ważne jest przede wszystkim, by tereny gdzie znajdują się ludzie były zabezpieczone w sposób odpowiedni - mówi Tomasz Żołądź, zastępca burmistrza Trzebini.

- Myślę, że mieszkańcy jak i osoby mające bliskich na cmentarzu parafialnym przy ul. Jana Pawła II byliby o wiele spokojniejsi, gdyby przetarg wygrała firma kojarzona z wykonywania specjalistycznych prac związanych z zabezpieczeniem terenu, a nie budową sieci światłowodowych. Po otrzymaniu informacji w lipcu, byłem przekonany, że zaszła pomyłka i być może chodzi o montaż obiecanego na spotkaniu w lutym monitoringu - dodaje Mateusz Król, przewodniczący Rady Osiedla Siersza w Trzebini.

Wyniki przetargu wzbudziły także zastrzeżenia jednego z czterech startujących w nim oferentów. Złożył on do Krajowej Izby Odwoławczej odwołanie ws. postępowania przetargowego. Zostało ono jednak odrzucone, potwierdzając tym samym że wybrana oferta spełnia wszelkie zawarte w postepowaniu przetargowym warunki. Mowa tu szczególnie o punkcie dotyczącym posiadania odpowiedniego doświadczenia w realizacji prac polegających na kompleksowym opracowaniu dokumentacji projektowej i technologii oraz wykonaniu robót uzdatniających i zabezpieczającymi podłoże terenu przed negatywnym odziaływaniem zrobów, pustek lub warstw o pogorszonych parametrach geomechanicznych, a także badań geotechnicznych i ewentualnie geofizycznych.

Firmy przystępujące do przetargu musiały spełnić szereg wymagań, w tym te dotyczące posiadania doświadczenia w tego typu pracach. Musiały się wykazać realizacją umów o wartości minimum miliona złotych wraz z dowodami określającymi czy te roboty budowlane zostały wykonane należycie - podkreśla Mariusz Tomalik, rzecznik prasowy Spółki Restrukturyzacji Kopalń.

Część prac ma być realizowana przez podwykonawców. Roman Sztuba, członek zarządu Fibrenet Group, zapewnia, że firma posiada odpowiednie kompetencje oraz doświadczonych partnerów, którzy brali udział w budowie zapory hydroizolacyjnej w kopalni Turów, zamykaniu nieczynnych chodników kopalni Grodziec w Będzinie, a także wypełnianiu pustek przy autostradach.

Obawy są niepotrzebne, co udowodnimy podczas realizacji zadania. Posiadamy doświadczenie, mamy partnerów którzy mają na koncie realizację dużo trudniejszych zadań. Jesteśmy dobrze przygotowani, zatrudniliśmy dodatkowych pracowników: grupy geologów, osoby zajmujące się odwiertami, osoby odpowiedzialne za wytwarzanie mieszaniny do zatłaczania - zapewnia Roman Sztuba.

Stabilizacja terenu cmentarza to duże i trudniejsze zadanie niż umocnienie terenu w rejonie osiedla Gaj. Tu prace będą musiały być prowadzone pomiędzy nagrobkami, gdzie znajdują się tylko wąskie alejki, a do zatłoczenia jest 20 000 m3 mieszaniny, to około 700 cystern. Nastrojów nie poprawia stan cmentarza, jego zamkniętej części.

Serce pęka patrząc na przeważającą jego część - nagrobki niszczeją, trawa sięga po pas, jakby w dużej części cmentarz został porzucony. Czy w tej sytuacji, jeżeli nie zarządca, to SRK naprawdę nie może zająć się utrzymaniem cmentarza w nieuwłaszczających warunkach? - zastanawia się Mateusz Król.

Firma Fibrenet Group rozpoczęła już prace na cmentarzu w Trzebini. Obecnie trwają badania geologiczne, które mają potwierdzić ilość pustek. Ciężki sprzęt, maszyny na terenie nekropolii mają pojawić się za dwa miesiące.