W środę kierowcy, jadący drogą krajową nr 44 w Zatorze, musieli gwałtownie hamować, gdy środkiem jezdni, pod prąd, szedł wielbłąd.
Według relacji świadków, zwierzę nie reagowało na okrzyki kierowców, ktorzy chcieli je przegonić z drogi, bo najprawdopodobniej jest oswojone i ludzi się nie boi.
Pan Patryk, jeden z kierowców, nagrał całą sytuację telefonem a filmik zamieścił na portalu youtube.
Internauci twierdzą, że wielbłąd należy do cyrku Safari, który właśnie przyjechał na występy do Zatora i Oświęcimia. Nie wiadomo jakim sposobem uciekł swoim opiekunom i czy już udało się go złapa, choć, według relacji świadków, próbowali to zrobić.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 22
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto