FLESZ - Złoto najdroższe od dekady
Dzisiaj w samo południe zapłonęła łemkowska watra, czyli ognisko, które jest symbolem pamięci ludzi, którzy odeszli, wspomnieniem dawnych czasów, które ma obudzić poczucie łemkowskiej wspólnoty. Co roku do Zdyni zjeżdżali się Łemkowie z Europy, ale też Stanów Zjednoczonych czy Kanady. W tym roku będzie inaczej, bo wirtualnie. Oznacza to tyle, że teren Watry pozostanie zamknięty dla postronnych, a wszystkie wydarzenia będzie można obserwować na ekranie komputera.
- Rozpalimy rytualne ognisko, odtworzymy przestrzeń sentymentalnych dźwięków oraz tradycyjnej łemkowskiej melodii. Porozmawiamy o sprawach istotnych dla naszej społeczności, przecież w tym roku obchodzimy 125 rocznicę urodzin Epifaniusza Drowniaka, Nikifora – zapowiadają organizatorzy.
Wirtualnie będzie można zajrzeć do wszystkich miejsc, które bywalcy łemkowskiego spotlania mieli zwyczaj odwiedzać podczas imprezy. W każdym będzie czekało coś ciekawego. Watra to jednak przede wszystkim muzyka – będzie wiele współczesnych brzmień, pokazów, ale też konkursów.
- Nie wolno się gromadzić, lecz bądźmy na łączach! Spotkajmy się w jednym miejscu i jednym czasie. Będziemy dla Was nadawać prosto ze Zdyni - zachęcają.
Uprzedzamy tutaj, iż w świetle obecnie obowiązujących przepisów nie będzie można wejść na Watrę. W czasie imprezy będą przebywali tylko występujący artyści, ekipy filmowe oraz obsługa. Cała infrastruktura obiektu będzie nieczynna.
Chcecie uczestniczyć w wirtualnej Watrze? Zajrzyjcie na kanał YouTube lub Facebooka. Wystarczy odnaleźć profil Łemkowska Watra w Zdyni, by wspólnie świętować.
- Małopolskie wioski widma. W Radocynie, Czarnem, Nieznajowej nie ma żywego ducha
- Gorlice. Stary Dworzec gości nas od dziesięciu lat!
- Cerkiewna muzyka rozbrzmiewała nad Szymbarkiem i Bielanką ZDJĘCIA
- Narodowe Czytanie w Gorlicach ZDJĘCIA
- Eksplozja kolorów na festiwalu w Gorlicach
- Ogród pięciu zmysłów w Sękowej otwarty
