https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zegzda jest gotowy zająć miejsce Nowaka w ratuszu. - Będę walczył uczciwie - mówi

Aleksandra Sebald
Chcę budować mosty nie tylko dosłownie, ale także w przenośni - mówi Zegzda
Chcę budować mosty nie tylko dosłownie, ale także w przenośni - mówi Zegzda Andrzej Banas
Leszek Zegzda oświadczył, że jest gotowy stanąć do walki o fotel prezydenta Nowego Sącza podczas najbliższych wyborów.

Jest pan pierwszym oficjalnie zdeklarowanym kandydatem, a często pierwsi narażeni są na największe ataki ze strony przeciwników. Czuje się pan niekomfortowo?

Jeśli ma się przekonanie do tego, co się robi, to nie ma potrzeby maskowania się. Zdaję sobie sprawę, że trzeba być przygotowanym na niegodne metody walki. Sam będę się starał o czystą kampanię, prowadzoną w sposób ukazujący mój plan działania, a nie obciążanie innych. Moja kampania ma być wyłącznie pozytywna.

Czy wierzy pan w szansę wygranej kandydata wspieranego przez PO, Nowoczesną, KOD i SLD u tak konserwatywnego elektoratu, jaki jest w Nowym Sączu?

Ludzie w wyborach prezydenckich głosują na konkretne osoby, a nie na partie polityczne. Sądecki elektorat zna mnie przecież już ponad trzydzieści lat. Sądeczanie znają zarówno moje mocne, jak i słabe strony. Wiedzą, że wciąż mam tę samą postawę życiową. Wiedzą, że jestem politykiem konserwatywnym, ale nie zamkniętym na to, co nowe.

Jak ocenia pan rządy aktualnego prezydenta Ryszarda Nowaka?

Dwanaście lat rządów to długi czas i duże osiągnięcie, ale też dużo zmarnowanych szans. Myślę, że nie włożył wystarczająco energii, by zbudować wspólnotę sądeczan.

A czy nie przeszkadza panu wspólny szyld ze skazanym wyrokiem prawomocnym za kłamstwo lustracyjne Stanisławem Kaimem (SLD) ?

Nie można wciąż wszystkich w ten sposób rozliczać. Zapraszam do współpracy wszystkich ludzi dobrej woli, co nie znaczy, że zawsze podzielam ich poglądy.

Nie żal panu zostawiać sejmik? Czy może to, że pan nie startuje, dowodzi, że PO zamierza odpuścić sobie walkę o sejmik?

Może trochę żal, ale cztery kadencje to sporo, myślę, że może już warto zacząć coś nowego. Nie ma natomiast możliwości, że Platforma odpuści walkę o sejmik. Intensywnie pracujemy nad listami i będą one mocne. Mamy też już bardzo wyrazistego kandydata.

Kogo?

Nie mogę jeszcze powiedzieć.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pierro
"Sądecki elektorat zna mnie przecież już ponad trzydzieści lat" - no właśnie - i co z tego? Może czas wziąć prywatnego kampera i ruszyć na emeryturę, robiąc miejsce dla młodszych?
11111
kandydatem będzie coś takiego jak keisyr:
-musi dalej kopać motyką na swoim kartoflisku fundamenty pod stadion
-utworzyć związek wiosek / być może prócz swojego bydła coś innego zobaczy
-powiększenie swojej rodziny będzie więcej dla niego z 500 plus
-nauczyć się że bez sygnalizacji świetlnej można się poruszać pojazdami / no chyba że ktoś furmanką przyjedzie
-
-jak nie złoży takiego oświadczenia nie chcemy go widzieć na targu we wtorek w Nowym Sączu
k
keisyr
Kandydat na prezydenta Nowego Sacza musi zdeklarować:
- utworzenie województwa sądecko-tarnowskiego
- powiekszenie miasta do 100 tys. mieszkańców poprzez przyłączenie sasiednich wsi
- wybudowanie ekstraklasowego stadionu dla Sandecji na min 10 tys. miejsc
Ci kandydaci ktorzy takich deklaracji nie złożą niech wynoszą się z Nowego Sącza !!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska