Zielone płuca Krakowa. Radni miejscy apelują o utworzenie parku na ponad 130 hektarach w Dolinie Prądnika. "W okolicy szaleje zabudowa"

Chodzi o ponad 130-hektarowy teren wokół użytku ekologicznego Dolina Prądnika.

- Możemy zabezpieczyć go w planie miejscowym jako przyszłe zielone płuca dla tej części Krakowa - przekonuje radny miejski Łukasz Maślona (klub Kraków dla mieszkańców). - Zabiegamy wobec tego o powstanie parku XXL w Dolinie Prądnika. Robimy to z resztą od początku tej kadencji rady miasta. Mamy nadzieję, że pomysł w końcu uda się zrealizować - dodaje Maślona.

Zdaniem autorów projektu uchwały to ostatni moment, by zabezpieczyć w Krakowie tereny pod duże parki, które powinny być podstawą zielonej polityki miasta. - Ciągle jeszcze mamy wpływ na to, żeby mieszkańcy, którzy dzisiaj kupują mieszkania, mieli jakiś oddech. Żeby koło domu mieli park, a nie jakiś karłowaty placyk. I żeby ochronić to, co warto ochronić - mówi radny Jan Stanisław Pietras z klubu Kdm.