Reprezentacja Szwecji, która w niedzielę wieczorem dotarła do Katowic, w poniedziałek odbyła oficjalny trening na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Skandynawowie, dzięki pokonaniu Czech, będą rywalami Polaków we wtorkowym finale baraży o udział w mundialu. Mecz rozpocznie się o godzinie 20.45.
Zobaczcie zdjęcia z przyjazdu do Katowic Zlatana Ibrahimovicia i reprezentacji Szwecji
Na treningu nie było Albina Ekdala.
- Mamy w sumie dwa znaki zapytania. Zobaczymy co powiedzą lekarze, na pewno nie zagra nikt, kto nie będzie na 100 procent gotowy - zapewnił selekcjoner Janne Andersson.
Na pełnym obciążeniu trenował Zlatan Ibrahimović. Dla 40-letniego piłkarza to powrót do Chorzowa po 18 latach. 10 września 2003 r. zagrał cztery minuty przeciwko Polsce w eliminacjach mistrzostw Europy.
- Nie wiem ile zagra tym razem. Na pewno Zlatan nie wyjdzie od początku, ale też na pewno pojawi się na boisku. Mamy dla niego przewidziane różne role, w zależności od rozwoju wydarzeń. Na pewno traktujemy go jako naszą broń - stwierdził szkoleniowiec Skandynawów.
Szwedzcy obrońcy szykują się na walkę z Robertem Lewandowskim.
- To piłkarz klasy światowej i w czasie meczu musimy się skupiać, żeby obrońcy mieli go przed sobą, a nie za plecami. Mamy swój plan i postaramy się go zrealizować - mówił Andersson. - Założenia trzeba mieć zawsze, ale do tego dochodzi elastyczność, dostosowywanie się do sytuacji. W czasie meczu pojawiają się nowe alternatywy.
Szwedzi mają za sobą zwycięski - po dogrywce - półfinał z Czechami. W tym czasie Polska rozgrywała spotkanie towarzyskie ze Szkocją.
- To zwycięstwo było bardzo ważne i świetnie wpłynęło na zespół. Takie momenty budują drużynę, dają jej dużo wiary we własne możliwości. Przeszliśmy istotny test, który ma spory wpływ na atmosferę przed finałem - komentował tę różnicę selekcjoner gości. - W dodatku w mojej opinii graliśmy dobrze, po stracie piłki szybko się cofaliśmy do odbioru. Kosztowało nas to trochę sił, ale cztery dni odpoczynku zrobiły swoje. W dodatku zebraliśmy doświadczenia, które przydadzą się w spotkaniu przeciwko Polsce.
- Czesi dobrze się bronili, nie było łatwo ich trafić, ale w końcu nam się udało - dodał kapitan kadry Victor Lindelof.
W Szwecji meczowym analizom towarzyszą też debaty społeczne. Część kibiców uważa, że mundial w Katarze należy zbojkotować ze względu na łamanie praw człowieka w tym kraju i traktowanie pracowników najemnych przy budowie stadionów.
- Każdy ma prawo do swojej opinii. My szanujemy ten punkt widzenia, ale mamy zadanie do wykonania - zaznaczył Victor Lindelof.
Kapitan Szwedów nie mógł też uniknąć tematu wojny na Ukrainie. Dziennikarze z tego kraju podkreślali, że Polska graniczy z napadniętym państwem.
- Przylecieliśmy do Polski, pojechaliśmy do hotelu, teraz trenujemy. Oczywiście nie da się uciec od pewnych myśli, ale czujemy się całkowicie bezpiecznie - podkreślił piłkarz Manchesteru United. - Mamy te wszystkie straszne wydarzenia z tyłu głowy, uważamy, że wykluczenie Rosji było słuszną decyzją i rozmawiamy o tym dramacie w szatni. Postaramy się jednak, by w czasie meczu koncentrować się tylko na nim.
We wtorek na trybunach zasiądzie 54.000 widzów, ale tylko nieco ponad 200 będzie wspierać Szwecję. Skandynawowie twierdzą, że stało się tak z winy PZPN, który po półfinale Szwedów z Czechami nie chciał już sprzedawać biletów federacji rywali, twierdząc, że jest na to za późno.
- Szkoda, bo mamy wielu fanów, którzy za nami jeżdżą i wspierają. Teraz będzie inaczej, ale zagramy dla nich wszystkich - zapewnił szkoleniowiec.
Szwedzi po raz ostatni grali na mundialu 12 lat temu.
- Czeka nas wyzwanie, by nawiązać do tamtej historii, ale mamy duże szanse, by tak się stało - podsumował Andersson. - Na wszelki wypadek ćwiczymy też rzuty karne...
Zobaczcie zdjęcia z poniedziałkowego treningu reprezentacji Szwecji na Stadionie Śląskim.
Nie przeocz
- Polska Lara Croft wróciła na Śląsk. Zobaczcie zdjęcia Klaudii Danch w naszym regionie
- Bieg Wiosenny w Parku Śląskim. Blisko 1,5-tys. osób pobiegło z flagą Ukrainy ZDJĘCIA
- Górnik Zabrze - Nieciecza 1:1: Gorący doping zabrzańskich fanów ZDJĘCIA KIBICÓW
- Polonia Bytom pokonała LKS Goczałkowice-Zdrój - zobacz ZDJĘCIA
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
