WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
ORLEN OIL do Wisły wszedł w 2021 roku i pozostał przy klubie, choć ten w 2022 roku spadł z ekstraklasy. Z końcem sezonu 2023/2024 umowa jedna wygasła i nie zostanie przedłużona na dotychczasowych warunkach. W Wiśle zdawali sobie oczywiście sprawę z tego, że tak się może stać już od dłuższego czasu i stąd zabiegano o pozyskanie innych partnerów. Sprawy zostały już praktycznie sfinalizowane, a nazwę nowego głównego sponsora poznamy w środę, co zresztą potwierdził na portalu X prezes Jarosław Królewski. Napisał on, że Wisła nowych sponsorów ogłosić chce w tym tygodniu, a głównego w środę. Wisła potwierdziła to zresztą, zapraszając na briefing na godz. 15. Dodajmy, że jeszcze w tym tygodniu Wisła prócz sponsora głównego przedstawi dwóch innych.
Pozostaje pytanie, jak finansowo Wisła wyjdzie na zmianie sponsorów koszulkowych? Z naszych informacji wynika, że w perspektywie całego sezonu kwoty będą zbliżone do tych, które były w poprzednich rozgrywkach. Jak usłyszeliśmy - przychód może być na plus lub delikatnie na minus. Skąd ta rozbieżność? Ano z tego, że umowy zawierać będą bonusy, które z kolei będą zależne od wyników sportowych. W skrócie - jeśli podopieczni trenera Kazimierza Moskala będą spisywać się dobrze, wygrywać mecze i przede wszystkim zrealizują główny cel, jakim jest awans do ekstraklasy, to wpływy od sponsorów będą wyższe i wtedy wspomniany przychód może przebić ten z poprzedniego sezonu. Jeśli wyniki będą kiepskie, to pieniędzy dla konto Wisły wpłynie mniej.
