Zmiany w systemie powiadamiania ratunkowego. Wojewoda tłumaczy

FLESZ - Znamy nową listę obostrzeń

Z punktu widzenia obywatela zmieni się tylko miejsce przyjmowania zgłoszeń

Jak przekonują przedstawiciele wojewody małopolskiego, zmiany, które wprowadzane są w całym kraju, to kolejne usprawnienie systemu powiadamiania ratunkowego. Proces ten w Małopolsce rozpocznie się 20 kwietnia. Początkowo zmiany zostaną wprowadzone na terenie Krakowa, stopniowo obejmując całe województwo. Proces zakończy się w Małopolsce 27 kwietnia, zaś w całej Polsce - 4 listopada 2021 r. w województwie zachodniopomorskim.

- Gdy chodzi o ratowanie zdrowia i życia, czas jest na wagę złota. Dyspozytorzy Państwowej Straży Pożarnej niejednokrotnie odbierali zgłoszenia omyłkowe czy zupełnie niezwiązane z funkcjonowaniem służb państwowych. Aby zapobiegać takim sytuacjom, obsługa zgłoszeń z numeru alarmowego 998 przejęta zostanie przez operatorów CPR-ów. Centrum Powiadamiania Ratunkowego będzie filtrem odsiewającym zgłoszenia niezasadne. Do PSP trafią tylko zgłoszenia związane z niesieniem pomocy. Ochrona życia, zdrowia i środowiska wymaga natychmiastowej interwencji i dzięki naszym działaniom jej zapewnienie będzie jeszcze sprawniejsze - mówi wojewoda małopolski Łukasz Kmita.

- Przełączenie obsługi numeru 998 do CPR-ów to kolejny etap usprawnień wprowadzanych do systemu powiadamiania ratunkowego. W 2018 roku analogiczny proces płynnie i z sukcesem został przeprowadzony w odniesieniu do numeru 997. Od początku tego roku dyspozytornie medyczne działają w strukturach urzędów wojewódzkich. Polski rząd wprowadza te zmiany, aby wszystkie elementy systemu powiadamiania ratunkowego były ze sobą połączone, bo dzięki temu będzie łatwiej je monitorować i nimi zarządzać - dodaje wojewoda.

Jak informuje małopolski komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Piotr Filipek, Małopolska jest czwartym województwem, które dokonuje przełączenia numeru alarmowego 998 do CPR. - Nowe rozwiązanie spowoduje, że pomoc dotrze do potrzebujących na czas, zwłaszcza jeśli chodzi o zdarzenia angażujące różne służby. Jakość usługi ratowniczej będzie z pewnością dużo lepsza - mówi. - CPR jest organizacyjnie i merytorycznie przygotowane do obsługi numeru 998. Z punktu widzenia obywatela zmieni się tylko miejsce przyjmowania zgłoszeń - dodaje kierownik krakowskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego Łukasz Bombała.

Z perspektywy dzwoniącego

Numer alarmowy 998 w dalszym ciągu będzie funkcjonował, ale po jego wybraniu połączymy się nie z dyżurnym Państwowej Straży Pożarnej (jak dotychczas), a z operatorem numeru alarmowego CPR-u.

I to właśnie operator zbierze wszystkie informacje dotyczące zgłoszenia alarmowego, przekazując je w postaci elektronicznej formatki do dyżurnego PSP. Dyżurny na podstawie otrzymanych informacji podejmie decyzję o zadysponowaniu jednostek do działań. Co istotne, nie spodziewajmy się tego, że zostaniemy przełączeni do dyżurnego PSP. Nie jest to potrzebne, gdyż wszystkie informacje pozyska operator numerów alarmowych. W taki sposób wygląda to zresztą dziś: gdy dzwonimy na numer 112 i zgłaszamy, że np. jesteśmy świadkami pożaru, to operator numeru 112 zbiera potrzebne informacje, wprowadza je do wspomnianej formatki elektronicznej, która automatycznie wyświetla się dyżurnemu Państwowej Straży Pożarnej.

Zgłoszenia wymagające interwencji PSP są w CPR-ach przyjmowane od wielu lat i operatorzy mają doświadczenie w obsługiwaniu takich zgłoszeń.