WIDEO: Trzy Szybkie
W jego trakcie dokonano zmian w statucie Związku Podhalan a także zredagowano list poparcia dla metropolity krakowskiego.
Jeśli chodzi o pierwszą zmianę to do statutu wprowadzono zapis na mocy którego ZP deklaruje dbanie o rodzinę. Związek wskazuje w nim, że rodzina to dla jego członków najważniejsza jednostka społeczna i powinna być traktowana w myśl rozumienia i nauczania katolickiego czyli ojciec, matka i dzieci. Zdaniem członków związku to ważne by wspierać rodzinę, bo o ile dotychczas rozpad rodzin widoczny był głownie w miastach to obecnie coraz częściej rozwody przydarzają się także w społecznościach wiejskich. Związek Podhalan się z tym nie zgadza.
Niejako kontynuacją tej myśli jest list napisany przez członków organizacji, jednogłośnie przegłosowany i wysłany do kurii krakowskiej. Czytamy w nim, że górale zrzeszeni w Związku Podhalan uważają Jędraszewskiego (krytykowanego przez wiele środowisk za homofobie i ksenofobie) za "Mądrość". Dodają też, że "mądrość ta jest dla nas ostoją w dzisiejszych trudnych czasach, kiedy to rozmaite środowiska i grupy interesów usiłują przeistoczyć fundamenty porządku społecznego i tożsamości człowieka w imię swych partykularnych i płytkich ideologii".
Na końcu ZP wysyła już tylko pochlebstwa w stronę hierarchy kościelnego. W liście czytamy bowiem:
Wyrażamy najgłębszą wdzięczność i aprobatę wobec Twoich słów demaskujących i potępiających wspomniane zjawiska. Wspieramy Twoją zdecydowaną i bezkompromisową duszpasterska postawę. Jednocześnie solidaryzujemy się z Tobą wobec fali agresywnych, krzywdzących ataków, często wymierzonych bezpośrednio w Twoją Osobę. Pozostając w modlitwie, zapewniamy: na nas, górali zawsze Możesz liczyć!
Co ciekawe to już kolejny w ostatnim czasie przykład działania środowisk góralskich, które opowiadają się po stronie skrajnej prawicy w światopoglądowym sporze. Kilka dni temu rada powiatu nowotarskiego przyjęła tz. Samorządową Kartę Praw Rodziny. W jej myśl za taką też uważa się tylko" mężczyznę, kobietę i dzieci. Karta za rodzinę nie uważa natomiast rozwodników czy osób samotnie wychowujących dzieci.
Dlatego po decyzji rady powiatu nowotarskiego pojawiły się protesty. Jednym z nich jest protest potomka znanego podhalańskiego Muzyka Tomasza Skupnia. Ten już nie żyje, ale od kilku lat jego imię nosi nazwę powiatowy konkurs podhalańskich muzyków. Teraz gdy rada powiatu przyjęła powyższa Kartę syn muzyka Tomasz Skupień Junior chce zakazać konkursowi powoływać się na jego ojca. Wszystko dlatego, że Skupień Senior był rozwodnikiem i wychowywał syna samodzielnie. W rozumieniu Karty Praw Rodziny nie tworzył więc "rodziny".
- Sekrety stadionu Wisły Kraków. Nieznane zakamarki! [ZDJĘCIA]
- Tu wiedzą, jak się "polewa". Wsie z alkoholem w nazwie
- Czy znasz tablice rejestracyjne z Małopolski? [QUIZ]
- GIS ostrzega przed koronawirusem. Sprawdź listę krajów
- A może zamieszkać na wsi? Wystarczy niespełna 100 tys. zł!
- Jak Trasa Łagiewnicka zmieni Kraków? Zobacz jej wizualizacje
