https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zwycięstwo Cracovii nad Widzewem [ZDJĘCIA]

Jacek Żukowski
Widzew - Cracovia 1:3. Widzewiacy wszystkie punkty (11), jakie ugrali w tym sezonie, zdobyli na własnym boisku. Z kolei Cracovia ma większy dorobek na wyjazdach, więc zapowiadało się ciekawe widowisko.

Goście podtrzymali dobrą ostatnio serię i po raz trzeci z rzędu wygrali na obcym boisku, w ogóle zanotowali trzeci mecz z kolei z kompletem punktów. To napawa optymizmem przed kolejnym (już w poniedziałek) spotkaniem w Zabrzu z Górnikiem.

Dwie zamknięte trybuny (kara za race odpalane przez fanów na meczu z Lechią) spowodowały, że widzów na stadionie w Łodzi było mniej. A z czasem trybuny cichły coraz bardziej… Zaczęło się jednak niefortunnie dla "Pasów" - 13 minuta okazała się pechowa. Milos Kosanović faulował bowiem Eduardsa Visnakovsa tuż przed linią pola karnego. Arbiter Bartosz Frankowski popełnił jednak błąd wskazując na "wapno". Mariusz Rybicki nie pomylił się i goście przegrywali.

Krakowianie, którzy grali prawie w tym samym składzie co w meczu z Podbeskidziem - jedynie kontuzjowanego Marcina Budzińskiego zastąpił Vladimir Boljević - mogli najbardziej obawiać się najlepszego strzelca łodzian E. Visnakovsa (autora 7 goli w tym sezonie), ale nie potwierdził instynktu snajpera.

Kosanović próbował zrehabilitować się strzelając z dystansu, lecz nie trafił w bramkę. Bliski powodzenia był za to Boljević w 30 min - piłka uderzona z 20 m odbiła się rykoszetem, ale Maciej Mielcarz zdążył w porę zareagować.

Jak cienka jest granica między winowajcą a bohaterem, można było zobaczyć po kilku minutach. Damian Dąbrowski fatalnie się zachował, wykładając piłkę E. Visnakovsowi na kontrę. Gospodarze zmarnowali jednak tę sytuację, a już po chwili Dąbrowski utonął w ramionach kolegów. Najwyżej wyskoczył bowiem do piłki dogrywanej z wolnego przez Boljevicia, wykorzystał niezdecydowanie Mielcarza i doprowadził do remisu.

"Pasy" objęły kontrolę nad meczem po strzale Dawida Nowaka, który zwiódł obrońców w polu karnym i ładnym strzałem w kierunku dalszego słupka pokonał bramkarza. To była szósta bramka najlepszego snajpera Cracovii w tym sezonie. - Grając jeszcze w Bełchatowie, z Widze-wem często udawało mi się strzelać bramki - mówił Nowak w przerwie. - Musimy jednak jeszcze poprawić grę, bo nie mamy za wielu sytuacji.

Krakowianie jak zwykle dominowali jeśli chodzi o posiadanie piłki (74 do 26 procent), ale sytuacji bramkowych rzeczywiście nie mieli zbyt wiele. W przerwie nastąpiła zmiana w bramce łodzian. Mielcarza zastąpił Maciej Krakowiak. Jego koledzy musieli dążyć do wyrównania i znów E. Visnakovs stanął przed szansą, ale chybił. Po godzinie gry to samo uczynił D. Nowak, który świetnie wszedł między dwóch obrońców, uderzył, ale pomylił się nieznacznie. W 61 min wyręczył krakowian Kevin Lafrance, który tak przeciął podanie Saidiego Ntibazonkizy ze skrzydła, że skierował piłkę do własnej bramki między nogami Krakowiaka. W tym momencie mecz był już rozstrzygnięty.

- Cieszę się, że nie tylko wygraliśmy, ale też przy okazji pokazaliśmy ciekawy, ofensywny futbol - podsumował spotkanie trener Cracovii Wojciech Stawowy.

Widzew Łódź - Cracovia Kraków 1:3 (1:2)

Bramki: 1:0 Mariusz Rybicki (14-karny), 1:1 Damian Dąbrowski (36-głową), 1:2 Dawid Nowak (42), 1:3 Kevin Lafrance (61-samobójcza).

Żółta kartka - Widzew Łódź: Krystian Nowak, Marcin Kaczmarek. Cracovia Kraków: Sławomir Szeliga, Damian Dąbrowski, Vladimir Boljevic.

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów 3 000.

Widzew Łódź: Maciej Mielcarz (46. Maciej Krakowiak) - Jakub Bartkowski, Kevin Lafrance, Jonathan de Amo Perez, Marcin Kaczmarek - Aleksejs Visniakovs (68. Alex Bruno), Povilas Leimonas, Krystian Nowak, Veljko Batrovic (38. Princewill Okachi), Mariusz Rybicki - Eduards Visniakovs.

Cracovia Kraków: Krzysztof Pilarz - Sławomir Szeliga, Mateusz Żytko, Milos Kosanovic, Adam Marciniak - Sebastian Steblecki (90+2. Bartłomiej Dudzic), Damian Dąbrowski, Rok Straus (81. Łukasz Zejdler), Vladimir Boljevic, Saidi Ntibazonkiza - Dawid Nowak (87. Przemysław Kita).

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
PASY !
i wbijać się wzwyż tabeli Pasiaki nasze
P
Pasiak
nienawistne zyczenie obrócą sie przeciwko tobie bo kto złym wojuje to zła dostąpi.
zdemoralizowany kibolu przeklenstwami obrażasz innych bo tylko to potrafisz.
P
Pasiak
Cyt"Krakowianie jak zwykle dominowali jeśli chodzi o posiadanie piłki (74 do 26 procent), ale sytuacji bramkowych rzeczywiście nie mieli zbyt wiele"
Ja tam widziałem sporo sytuacji bramkowych.No chyba że dla redaktora sytuacja bramkowa to ta gdy piłka jest wybita z linii bramkowej i jakimś cudem nie wpadła
d
dsd
tu ma kompleksy ;)
c
caracovia co ty curwo
cracovia teraz ma dobry okres ale pózniej juz tylko w dół aż do pierwszej ligi, tego wam życze jżk.
M
MOJE PASIAKI !
Oby tak dalej !!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska