Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

1. liga juniorów młodszych w Małopolsce. W Sole Oświęcim szanują punkt z Hutnikiem Kraków

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Soła Oświęcim zremisowała z Hutnikiem Kraków 1:1 w małopolskiej lidze juniorów młodszych 1:1. Dawid Rzegotka (nr 9, w czerwonej koszulce) blisko zdobycia gola w końcówce spotkania.
Soła Oświęcim zremisowała z Hutnikiem Kraków 1:1 w małopolskiej lidze juniorów młodszych 1:1. Dawid Rzegotka (nr 9, w czerwonej koszulce) blisko zdobycia gola w końcówce spotkania. Fot. Jerzy Zaborski
Soła Oświęcim, beniaminek pierwszej małopolskiej ligi juniorów młodszych, zremisowała na własnym boisku z Hutnikiem Kraków. Podopieczni Pawła Kaima szanują punkt wywalczony z markowym rywalem, ale też w końcówce mogli wziąć nawet pełną pulę.

W pierwszej połowie krakowianie dominowali kulturą gry nad oświęcimianami. Jednak Soła mądrze się broniła. Gol padł po rzucie karnym, podyktowanym za faul Tomasza Walusa na Alanie Piskorzu. Sam poszkodowany wymierzył sprawiedliwość.

Odpowiedź oświęcimian była jednak natychmiastowa. Po strzale z bliska, oddanym przez Piotra Dąbę i rykoszecie od obrońcy, Kacper Szewczyk skapitulował.

Gospodarze mieli przed przerwą trochę szczęścia. Na początku spotkania od utraty gola uratowała ich poprzeczka. Z kolei tuż przed przerwą, Dawid Żakieta na prawej stronie poradził sobie z obrońcą, wymanewrował bramkarza i – kiedy miał już przed sobą pustą bramkę – trafił w zewnętrzną stronę bocznej siatki.

Po zmianie stron krakowianie nie bardzo mogli dobrać się do miejscowych. Jak już do piłki urwał się Dawid Żakieta, to Olaf Przewoźnik wybiegiem aż na 12 metr zażegnał niebezpieczeństwo. Z kolei po strzale Alana Piskorza, w rolę bramkarza na przedpolu wcielił się obrońca Tomasz Walus.

W końcówce oświęcimianie zagrali jednak odważniej. Lewą stroną urwał się Dawid Rzegotka. Po minięciu obrońcy oddał strzał, po którym piłka przetoczyła się wzdłuż bramki, ale Dawid Balon nie zareagował. Chwilę później, po podaniu z lewej strony od Wojciecha Pniaka, Dawid Balon uderzył zbyt lekko, a był na linii pola bramkowego.

W ostatniej akcji meczu Arkadiusz Kaczyński uderzył zza pola karnego, a piłka minimalnie minęła poprzeczkę.

- Szanujemy punkt z Hutnikiem. Staram się nauczyć moich chłopców cierpliwości. Jednak wiosenne wyniki, jak na nowicjuszy w małopolskiej elicie, nie są złe – ocenił Paweł Kaim, trener oświęcimian.

Soła Oświęcim – Hutnik Kraków 1:1 (1:1)
Bramki:
0:1 Piskorz 26 karny, 1:1 Dąba 27.

Soła: Przewoźnik – Walus, Ciereszko (46 Balon), Paszek, Ceglarz (54 Pniak) – Wronka, Płonka, Dąba Warzecha, Wasilewski (75 Mendela) – Rzegotka.

Hutnik: Szewczyk – Kaczyński, Adamski, Goncerz, Kosakowski – Piskorz, Waryłkiewicz (70 Łach), Kornaś (50 Gierowski), Łanecki – Żakieta (60 Podkowa), Kopeć.

Sędziował: Michał Matyjaszek (Kęty). Żółte kartki: Przewoźnik (dwie), Płonka – Łanecki, Żakieta. Czerwona kartka: Przewoźnik (po zakończonym meczu). Widzów: 50.

Sportowy24.pl w Małopolsce

DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska