https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

14-letni Łukasz Jezierski robi furorę w świecie kartingu. Pójdzie śladami Roberta Kubicy?

Artur Bogacki
Łukasz Jezierski podczas wyścigu SWS
Łukasz Jezierski podczas wyścigu SWS archiwum Łukasz Jezierskiego
Łukasz Jezierski przebojem wdarł się do młodzieżowej czołówki kartingowej. 14-latek z gminy Wielka Wieś pod Krakowem w tym roku wygrał finałowe zawody prestiżowego cyklu Sodi World Series w kategorii Junior Kids. Czy kariera za kierownicą doprowadzi go do świata wielkiego motorsportu?

Droga na kartingowy szczyt była dość szybka, nie niełatwa

Łukasz jest bardzo utalentowanym zawodnikiem w kartingu halowym, jednym z najlepszych w Polsce w swojej kategorii wiekowej. Wspomnienie mistrzostwa SWS wygrał jako pierwszy Polak w historii. Kartingiem zajął się około pięć lat temu, na szczyt dotarł bardzo szybko.

- Poszliśmy pojeździć na torze kartingowym, tak dla zabawy - wspomina ojciec zawodnika Łukasz Jezierski (syn ma tak samo na imię). - Spodobało mu się, szło mu całkiem dobrze. Z czasem jego umiejętności i potencjał zostały dostrzeżone, dostał propozycję jazdy w szkółce. Startował w zawodach w kraju, później w sąsiednich krajach.

Po hobbystycznej jeździe przyszła pora na kartingową przygodę w bardziej profesjonalnym wymiarze. W 2022 r., w pierwszych mistrzostwach Polski w swojej klasie, zajął 9. miejsce. Teraz dobiega końca już trzeci profesjonalny sezon, a kolekcja sukcesów powiększa się.

Kluczowy był rok 2023. Wystartował w 70 wyścigach serii Sodi World Series w kategorii Junior Kids. 30 z nich wygrał, a 55 zakończył na podium; w klasyfikacji tej fazy kwalifikacyjnej był 1. (ex aequo z jednym z rywali) na prawie 2700 startujących. W finałowej imprezie w Bratysławie w decydującym momencie dopadł go jednak pech. Do ostatniego, decydującego wyścigu przystępował z 4. pozycji. Tuż po starcie został na zakręcie wypchnięty z trasy, później odrabiał straty, ale o wielkim sukcesie można było zapomnieć.

- Po wyścigach eliminacyjnych był jednym z faworytów, ale w finale zabrakło szczęścia - wspomina pan Łukasz. - Wtedy obserwatorzy podkreślali nie tylko jego umiejętności, ale też charakter i determinację. Z samego końca stawki, 30. pozycji, przesunął się na 9. A inni zawodnicy zajęli dalsze miejsca albo w ogóle odpuścili.

archiwum Łukasz Jezierskiego

Łukasz Jezierski najlepszy na świecie

Rok później team Jezierskiego mógł już świętować pełen sukces. W wielkim finale Sodi World Series na słynnym torze kartingowym Home of Champions w Genk Łukasz wywalczył tytuł mistrzowski w kategorii Junior Kids. Jest pierwszym Polakiem, który tego dokonał. Jak mówi tata, wrażenie zrobiło dojrzałe podejście do rywalizacji. Było pięć wyścigów, liczyła się suma punktów. Nie trzeba było więc wygrać wszystkiego za wszelką cenę. Krakowianin zdobył 202 pkt, kolejnego z rywali wyprzedził o 16 "oczek".

- Jechał dobrze taktycznie, z wyrachowaniem. Niektórym odpuszczał, a tych najgroźniejszych rywali blokował - opowiada pan Łukasz. Podkreśla też: - Zawody trwały kilka dni, wyścigi były w różnych warunkach. Oni zawsze jeżdżą na slickach (opony sportowe z gładkim bieżnikiem - przyp.), na wymagającej mokrej nawierzchni trzeba było się odnaleźć. Nie wszyscy sobie z tym radzili, m.in. zawodnik, który był najlepszy rok wcześniej. To też świadczy o umiejętnościach jazdy Łukasza.

W tym roku zawodnik z naszego regionu zaczął nowy etap swojej przygody z motorsportem. Zdobył kartingową licencję FIA i przeszedł z kartingu rentalowego na tory wyczynowe. W barwach międzynarodowego teamu Bambini Racing startuje w serii Rotax Karting w Polsce i Europie, jak również w Kartingowych Mistrzostwach Polski. W tej formule rywalizacji (pojazdy o innej charakterystyce) jego najlepszym wynikiem jest 2. miejsca w zawodach CEE Rotax Max Challenge w Trzyńcu. Był to jego debiut w zawodach Europy Środkowej i Wschodniej, dopiero piaty start w serii Rotax. W tym cyklu będzie startował coraz częściej.

- Potrafił się przestawić na inną jazdę, radzi sobie bardzo dobrze. Startował ostatnio w wyścigu 24-godzinnym na Słowacji, jego team zajął 2. miejsce w swojej kategorii, a Łukasz, choć debiutował, był jego liderem - cieszy się tata.

Kartingowiec z Krakowa w reprezentacji Polski

Wkrótce młody zawodnik z Małopolski wystąpi w reprezentacji Polski. Został powołany do kadry na FIA Motorsport Games 2024, czyli Igrzyska Sportów Motorowych, które odbędą się 23-27 października 2024 w Walencji. Wystąpi w pokazowej konkurencji karting slalom (co ciekawe, pojazd będzie miał napęd elektryczny). Rywalizować tam będzie 14 kierowców z Polski w 10 konkurencjach. W całej imprezie mają wystąpić sportowcy z ponad 80 krajów.

To kolejny krok w karierze sportowej. Dokąd go to zaprowadzi? Na hasła Kraków i karting przychodzi na myśl Robert Kubica. Zresztą Jezierski junior trenował w tej samej szkółce. Ojciec nie chce takich porównań.

- Wiadomo, że wszyscy młodzi zawodnicy marzą o tym, żeby jeździć kiedyś w Formule 1. Jako rodzic patrzę na to bardziej przyziemnie. To długa droga, są też inne opcje. Na pewno karting to dobra podstawa do różnych form sportów motorowych. Na razie plan jest taki, by syn przy tym pozostał i rozwijał swoje umiejętności - mówi.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 Ekstra - Zaskakujący finisz Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska