Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

75 lat temu zbuntowali się więźniowie Sonderkommando w KL Auschwitz II-Birkenau [ZDJĘCIA]

Monika Pawłowska
7 października 1944 r. zbuntowali się więźniowie Sonderkommando w KL Auschwitz II-Birkenau. Była to grupa robocza, złożona głównie z więźniów żydowskich, których Niemcy zmusili do obsługi komór gazowych, stosów spaleniskowych i krematoriów. 75 lat później w historycznym budynku sauny, a także przy ruinach komory gazowej i krematorium IV na terenie byłego obozu, odbyły się obchody upamiętniające, połączone z otwarciem wystawy czasowej.

O historii buntu opowiadał historyk Centrum Badań Muzeum Auschwitz dr Igor Bartosik.
- Kiedy zapowiedziano na 7 października kolejną redukcję pod pozorem przeniesienia więźniów do pracy w jednym z podobozów KL Auschwitz, zdesperowani skazańcy rozpoczęli bunt na terenie podwórza krematorium IV, który wykorzystywany zresztą był wówczas jako kwatera mieszkalna - powiedział dr Igor Bartosik. - Atak na esesmanów zakończył się masakrą buntowników, część z nich wycofała się do budynku krematorium IV i podpaliła go, co było umówionym sygnałem do rozpoczęcia ogólnego powstania w obozie. Niestety bunt został ostatecznie uśmierzony przez uzbrojonych esesmanów, a niedobitki buntowników zmuszone do poddania się - dodał.

W czasie obchodów zaprezentowano fragmenty notatek Załmena Gradowskiego, więźnia Sonderkommando. W języku jidysz odczytał je Shmuel Atzmon-Wircer, urodzony w Biłgoraju, ocalały z Holocaustu, aktor, reżyser, dyrektor teatru Yiddishpiel w Tel Avivie.
„Któż by uwierzył, że można zabrać miliony ludzi i bez żadnych podstaw poprowadzić na różnego rodzaju rzezie. Któż by uwierzył, że prowadzi się naród na zagładę z powodu diabelskiej woli bandy podłych przestępców. Któż by uwierzył, że prowadzi się naród jako ofiarę przebłagalną za porażkę we własnej walce o władzę i wielkość. Któż by uwierzył, że naród będzie ślepo wykonywać prawo, które niesie ze sobą śmierć i zniszczenie." - zanotował Załmen Gradowski w obozie Auschwitz.

Załmen Gradowski zginął w Auschwitz prawdopodobnie 7 października 1944 roku, podczas buntu Sonderkommando. Jego rękopisy przetrwały zakopane w pobliżu krematoriów. Zostały odnalezione niedługo po wojnie na terenie byłego obozu Birkenau.

W miejscu, gdzie rozpoczął się bunt więźniów, przy ruinach komory gazowej i krematorium IV, złożono znicze. Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich odmówił żydowskie modlitwy Kadisz oraz El Male Rachamim.

W bloku 21 na terenie byłego obozu Auschwitz I otwarta została czasowa wystawa „Sonderkommando”. Ekspozycja poświęcona jest więźniom zmuszonym do nieludzkiej pracy w krematoriach i komorach gazowych Auschwitz. Fragmenty relacji oraz unikatowe rysunki, obrazy Ocalałych, osobiste przedmioty ofiar Auschwitz oraz przedmioty, stanowią wprowadzenie w tematykę Zagłady. Wystawę będzie można oglądać w Miejscu Pamięci do marca 2020 r.

FLESZ: Koniec Świata coraz bliżej. Naukowcy podają datę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska