https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

A4 Brzesko-Tarnów: kiedy pojedziemy drugą nitką?

Andrzej Skórka
Na początku lutego doszło tu do wypadku. Kolizje zdarzają się częściej
Na początku lutego doszło tu do wypadku. Kolizje zdarzają się częściej KP PSP w Brzesku
Na autostradzie między Brzeskiem i Wierzchosławicami częściej dochodzi do stłuczek niż na innych odcinkach trasy. Bezpieczniej powinno być za kilka tygodni, kiedy na tej części A4 ruch możliwy będzie na dwóch jezdniach. Przełom marca i kwietnia to najbardziej realny termin usunięcia niedogodności.

Pierwszymi kolizjami sypnęło tuż po listopadowym otwarciu autostrady. Od tamtej pory policjanci zarejestrowali na jednojezdniowym fragmencie trasy w sumie 14 takich zdarzeń (na pozostałych między Bochnią i Tarnowem było ich 9). W 8 przypadkach przyczyną było najechanie na zwierzęta. Powód? Fragment trasy wciąż nie został w stu procentach ogrodzony. - Bywa także, iż groźnie kończą się przypadki niebezpiecznego wyprzedzania - dodaje podinsp. Władysław Szydłowski z tarnowskiej drogówki. W jedynym jak do tej pory wypadku, poszkodowane zostały dwie osoby, w tym b. prezes żużlowej Unii Tarnów.

Pierwotny termin dokończenia budowy tego fragmentu trasy minął w styczniu. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zaakceptowała wniosek wykonawcy o jego przesunięcie na czerwiec. Uzasadnienie? Dodatkowe prace archeologiczne i dłuższe niż zakładano w projekcie "osiadanie" mostów i wiaduktów.

Nie znaczy to na szczęście, że dopiero za 103 dni kierowcy będą tu mieli do dyspozycji drugą jezdnię. - Na razie aura nie sprzyja robotom. Mamy nadzieję, że druga nitka autostrady do ruchu oddana zostanie nie później niż w kwietniu - mówi Iwona Mikrut z GDDKiA. Do 5 czerwca potrwają natomiast roboty wykończeniowe w otoczeniu trasy.

Do zrobienia

- uzupełnienie ekranów akustycznych wokół autostrady
- uzupełnienie siatek zabezpieczających przed wtargnięciem zwierząt na drogę
- umocnienie skarp
- przygotowanie Miejsc Obsługi Pasażerów
- malowanie pasów na jezdniach
- oznakowanie pionowe odcinka

Word Press Foto 2012 - Najlepsze zdjęcie prasowe 2012 r. [GALERIA]


Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

F
Figa
To niebezpieczny odcinek!!!! Kierowcy jadą najpierw autostradą, potem jest zmiana organizacji ruchu i jadą jedną stroną w dwóch kierunkach. Niektórzy o tym zapominają i próbują wyprzedzać jadąc pod prąd. Dzisiaj jechałam od strony Krakowa i o mały włos nie doszło do zderzenia czołowego- kierowca jadący z naprzeciwka najwidoczniej zapomniał, że chwilowo nie jedzie autostradą i zaczął wyprzedzać kolumnę samochodów, mnie na szczęście udało się uciec na prawo. Jest za mało tablic przypominających o zmianie organizacji ruchu, więcej jest od strony Krakowa, od Tarnowa tylko kilka na odcinku ponad 20 km.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska