Adam Małysz jest zakażony koronawirusem
- Witajcie kochani. Tydzień zaczynam niezbyt dobrą wiadomością. Po tym, jak jedna z osób, z którymi miałem kontakt w ostatnich dniach, miała pozytywny wynik testu na Covid-19, zdecydowałem poddać się badaniu. Okazało się, że zachorowałem na koronawirusa. Na szczęście na razie choroba przebiega bezobjawowo. Mam nadzieję, że tak będzie do wyzdrowienia - napisał Adam Małysz na swoim profilu na Facebooku.
To ważne, by wszyscy, którzy mieli ze mną kontakt w ostatnim czasie, przebadali się i podjęli niezbędne w takich okolicznościach środki ostrożności
I kontynuuje: - Ruszyły także procedury obowiązujące w takiej sytuacji, a więc między innymi kwarantanna oraz poinformowanie osób, z którymi się spotykałem. Piszę o zarażeniu również tutaj, by chronić innych i ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa. To ważne, by wszyscy, którzy mieli ze mną kontakt w ostatnim czasie, przebadali się i podjęli niezbędne w takich okolicznościach środki ostrożności.
Jak wiecie, przestrzegam zasad bezpieczeństwa, ale okazuje się, że to nie wystarcza. Niech ta sytuacja będzie i dla Was przestrogą – dbajcie o siebie i uważajcie - dodał legendarny skoczek narciarski z Wisły.
Dyrektor PZN twierdzi, że zachowywał wszelkie środki bezpieczeństwa, ale teraz może się okazać, że problem dotyczyć będzie także skoczków narciarskich z kadry, których 12 czerwca odwiedził podczas treningów w Zakopanem
Kadra miała później wyjechać na zgrupowanie do Planicy, ale z uwagi na sytuację epidemiczną zostało ono przeniesione do Wisły.
- Czekamy na decyzję z sanepidu, co dalej – powiedział Onetowi Jan Winkiel, sekretarz PZN. Prawdopodobnie teraz całą grupę czeka zrobienie testów w Bielsku-Białej. Na razie pozostają w hotelu w Wiśle, gdzie są jedyną grupą, a obóz nie został przerwany.
18 czerwca z Małyszem spotkał się prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner. W zaistniałej sytuacji postanowił odbyć kwarantannę w swoim mieszkaniu w Krakowie i w najbliższych dniach zrobić test na koronawirusa. Tajner podjął również decyzję o natychmiastowym zamknięciu mieszczącego się w Krakowie biura PZN.
PZN informuje, że cały czas pozostaje w kontakcie z sanepidem i przekazał informację ministerstwu sportu.
Co ciekawe, były skoczek z Wisły dowiedział się o pozytywnym wyniku testu na koronawirusa w niedzielę wieczorem (po tym, jak w czwartek miał kontakt z osobą zakażoną i w piątek poszedł się przebadać), ale dopiero w poniedziałek po południu zdecydował się o tym poinformować opinię publiczną.
Przed ujawnieniem tej informacji FIS i ministerstwo sportu podjęły decyzję, że planowane w Wiśle w sierpniu (21-22.08) lub na początku września zawody Letniej Grand Prix w skokach odbędą się z udziałem 999 widzów, czyli jako tzw. impreza niemasowa. Oficjalne potwierdzenie zostanie podane do wiadomości 6 lipca i wtedy ma się rozpocząć się sprzedaż biletów.
- Najładniejsze dziewczyny na meczach Wisły Kraków
- Poznaj oszałamiające FEN Ring Girls
- Wieczysta Kraków. Kolejne zmiany kadrowe [AKTUALIZACJA]
- TOP 10 wydarzeń sezonu zasadniczego Wisły Kraków
- Wisła Kraków bez obcokrajowców. Wcale nie byłaby słabsza?
- Cracovia wyłącznie w polskim składzie. Da się? Oczywiście!
